Konferencja PiS w całości była poświęcona wczorajszej decyzji PKW, które odrzuciło sprawozdanie finansowe partii, co może doprowadzić do utraty subwencji. Jarosław Kaczyński mówił o zagrożeniu dla demokracji, jakim jest ten ruch oraz zapewniał, że PiS będzie się odwoływał od decyzji, jednak szykują się na "plan B". W związku z tym zwrócił się do patriotów i osób, które głosowały na jego ugrupowanie z prośbą o wpłatę darowizn. Jak podkreślał, liczy się każda, nawet najmniejsza kwota, ale te większe także są mile widziane.
Konferencję jak zwykle prowadził były rzecznik PiS Rafał Bochenek, a głos zabrali także Mariusz Błaszczak i skarbnik ugrupowania Henryk Kowalczyk. Na scenie za Jarosławem Kaczyńskim było widać między innym posłanki Annę Krupkę, Monikę Pawłowską, Joanna Borowiak i Olgę Semeniuk-Patkowską. Pojawił się także Jacek Kurski, a sam prezes na początku powitał także byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
Zabrakło jednak jednej bardzo ważnej osoby, co może zaskakiwać. Na konferencji nie pojawiła się bowiem Beata Szydło, która cieszy się dużą sympatią wśród elektoratu PiS. Nie wiadomo, dlaczego zdecydowała się nie brać udziału w konferencji. Sama zainteresowana nie zabrała głosu w tej sprawie. Czy jej nieobecność ubodła Jarosława Kaczyńskiego? Trudno powiedzieć, jednak w trudnym dla PiS-u czasie każde wsparcie jest potrzebne.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniała się Beata Szydło: