Polskie służby specjalne po raz kolejny uderzają w siatkę szpiegowską. Jak poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych i MSWiA, funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzewanego o działalność szpiegowską na rzecz Rosji. Informacje, które miał zbierać i przekazywać, dotyczyły obiektów o kluczowym znaczeniu dla obronności Polski.
Cios dla Donalda Tuska tuż przed wotum zaufania! Nie będzie zadowolony
Kim jest zatrzymany i co dokładnie zrobił?
Nazwisko podejrzanego nie zostało ujawnione. Wiadomo jednak, że jego działania mogły poważnie zagrozić bezpieczeństwu państwa. Mężczyzna miał, według ustaleń ABW, prowadzić rozpoznanie infrastruktury krytycznej i przekazywać dane rosyjskim służbom wywiadowczym. Chodzić miało m.in. o obiekty wojskowe i instalacje o szczególnym znaczeniu dla obronności.
„Mężczyzna decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze nie krótszym niż 8 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności” – poinformował Jacek Dobrzyński w oficjalnym komunikacie.
Rosyjska siatka szpiegowska znów uderza? „To wojna, która dzieje się po cichu”
Zatrzymanie wpisuje się w niepokojący trend obserwowany w ostatnich miesiącach. Wiosną polskie służby informowały o likwidacji grup dywersyjnych, które miały przygotowywać sabotaże infrastruktury kolejowej i wojskowej. Równolegle trwa kampania dezinformacyjna wymierzona w jedność Zachodu i wsparcie dla Ukrainy.
ABW w stanie podwyższonej gotowości. „Bezprecedensowa liczba zagrożeń”
Z informacji przekazywanych przez MSWiA wynika, że ABW działa w trybie podwyższonej czujności, a liczba prowadzonych postępowań w sprawach o szpiegostwo, sabotaż i dezinformację stale rośnie.
Cisza wokół śledztwa. Czy to tylko wierzchołek lodowej góry?
Na obecnym etapie prokuratura i służby nie udzielają dodatkowych informacji. Nie wiadomo, czy zatrzymany działał sam, czy był częścią większej siatki. Niewykluczone, że jego zatrzymanie to początek szerszych działań wymierzonych w rosyjską agenturę wpływu.
Każdy taki przypadek to sygnał alarmowy – nie tylko dla służb, ale i dla opinii publicznej. Wojna informacyjna, operacje wpływu i aktywność wywiadowcza to codzienność w państwach graniczących z Rosją. Polska, jako kraj wspierający Ukrainę i kluczowy członek NATO, pozostaje jednym z głównych celów.
Poniżej galeria zdjęć: Spotkanie Andrzeja Dudy z Karolem Nawrockim
