Przedwyborcza gorączka trwa w najlepsze. W tym gorącym okresie Małgorzata Trzaskowska postanowiła nawiązać do sytuacji osób chorujących onkologicznie. W kontekście najbliższej niedzieli. Żona prezydenta Warszawy nawiązała do dyrektora szpitala, który nie zgodził się na zorganizowanie komisji wyborczej w jednym ze stołecznych szpitali. - Dotarła do mnie informacja, że dyrektor szpitala onkologicznego w Warszawie nie wyraził zgody na zorganizowanie komisji wyborczej dla pacjentów. Wiem jak trudne chwile przeżywają chorzy i ich rodziny. Często mają wrażenie, że z dnia na dzień tracą kontrolę nad swoim życiem. Spędzają czas od jednej kroplówki do drugiej z nadzieją, że wygrają walkę z chorobą - czytamy na Facebooku Trzaskowskiej.
Małgorzata Trzaskowska przytoczyła także osobisty wątek w ujęciu do osób chorych onkologicznie. - Wiem, bo w zeszłym roku w marcu pożegnałam tam swoją mamę, zmarła na raka. Ona zawsze głosowała i wiem, że dla niej byłoby to bardzo ważne. Byłby to ten moment, kiedy przez chwilę mogłaby poczuć się normalnie i mieć poczucie, że ma jeszcze wpływ na otaczającą ją rzeczywistość – że nadal może decydować. W tej chwili odbiera się to tym ludziom, którzy przecież ze względu na zagrożenie nie mogą opuścić szpitala, często są za słabi, zmęczeni chorobą. Mam nadzieję, że dyrektor przemyśli jeszcze raz swoją decyzję, a przede wszystkim – pomyśli o swoich pacjentach - napisała na portalu społecznościowym.