Jerzy Buzek: Wysoka poprzeczka dla Komisji

2010-02-10 4:00

Profesor Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, specjalnie dla Czytelników "Super Expressu" komentuje wybór i najważniejsze wyzwania stojące przed członkami nowego składu Komisji Europejskiej

Wczoraj w Strasburgu podjęliśmy bardzo istotną decyzję. Parlament Europejski wybrał nową Komisję Europejską, która będzie urzędować przez najbliższe pięć lat. Udzieliliśmy jej dużego poparcia, a tym samym dużego kredytu zaufania. Teraz jest czas na podjęcie konkretnych działań, aby sprostać oczekiwaniom obywateli europejskich. Rola Komisji Europejskiej w proponowaniu tych konkretnych rozwiązań jest kluczowa, gdyż to ona ma prawo inicjatywy ustawodawczej, czyli proponuje nowe przepisy.

Patrz też: Buzek poprosił posłów o współpracę

Ciężko pracowaliśmy. Eurodeputowani sprawdzali kompetencje kandydatów na komisarzy. Przesłuchania trwały 81 godzin. Były one dostępne dla szerokiej publiczności, m.in. były pokazywane na żywo w Internecie. Te przesłuchania były praktycznym sposobem realizowania funkcji kontrolnej Parlamentu Europejskiego nad Komisją Europejską. Rolą posłów było dokładnie sprawdzić, czy wszyscy kandydaci, którzy zostali przedstawieni, nadają się do funkcji, które zostaną im powierzone. Posłowie wywiązali się z tej roli bardzo dobrze. Postawili poprzeczkę kandydatom bardzo wysoko. Mamy zatem dzisiaj najlepszy możliwy skład Komisji Europejskiej.

Cieszę się, że w tym gronie jest również Janusz Lewandowski, komisarz ds. budżetu. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że 5 lat doświadczeń pana komisarza z Parlamentu Europejskiego, gdzie przez 2,5 roku przewodził komisji ds. budżetu oraz jego wcześniejsze doświadczenia z polskiego rządu będą pomocne w jego nowych obowiązkach. Jest przed nim ogromne wyzwanie przygotowania w imieniu Komisji Europejskiej projektu wieloletniego budżetu UE na okres po roku 2013. Jestem przekonany, że Janusz Lewandowski będzie jedną z kluczowych postaci nowego składu Komisji.

Zobacz wideo: Co o aferze hazardowej sądzą specjaliści

Instytucje europejskie muszą się teraz skoncentrować na walce z kryzysem gospodarczym. To jest dla nas wszystkich najważniejsze zadanie. W najbliższy czwartek podczas nieformalnego posiedzenia Rady Europejskiej szefowie państw i rządów Unii Europejskiej, szef Komisji Europejskiej oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego będą dyskutować o tych właśnie kwestiach. W centrum uwagi będzie program "Europa 2020" przedstawiony przez KE.

Istotne jest, aby w tych dyskusjach nie stracić z oczu kwestii związanych z walką ze zmianami klimatycznymi oraz bezpieczeństwem energetycznym. W szczególności ta ostatnia sprawa jest ważna, gdyż traktat z Lizbony wprowadza mechanizm solidarności w kwestiach energetycznych. To trzeba przełożyć na konkrety. Dlatego zaproponowałem koncepcję Europejskiej Wspólnoty Energetycznej, na podobieństwo Wspólnoty Węgla i Stali sprzed ponad pół wieku, która dała początek procesowi integracji europejskiej. Nie możemy pozwolić, aby powtórzyła się sytuacja sprzed ponad roku, gdy zabrakło gazu i ludzie marzli w środku zimy w wielu europejskich domach i szpitalach. Jestem przekonany, że jest to kolejny ważny krok, który musimy zdecydowanie podjąć.

Jerzy Buzek

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego