Wypadek Szydło: Rejestrator nie działał

2017-05-19 4:00

Krakowscy prokuratorzy badający sprawę wypadku limuzyny premier Beaty Szydło (54 l.), do którego doszł o w lutym w Oświęcimiu, wciąż nie mają nowych ustaleń.

wypadek Beata Szydło

i

Autor: Łukasz Kalinowski/ Archiwum prywatne wypadek Beata Szydło

Z badań wideorejestratora z limuzyny nie wynika, czy jechała ona na sygnale jako pojazd uprzywilejowany, bo urządzenie włączyło się... dopiero po uderzeniu w drzewo. Ponadto śledczy skarżą się, że "kluczowi anonimowi świadkowie" nie zgłosili się, by złożyć zeznania. Jak podaje "Rzeczpospolita", która rozmawiała z rzecznikiem krakowskiej prokuratury, nie wiadomo, o jakich konkretnie świadków chodzi.

ZOBACZ: Wypadek Szydło w Oświęcimiu. Brakuje KLUCZOWYCH informacji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki