Przypomnijmy - do kolizji z udziałem Beaty Szydło doszło 10 lutego niepodal Oświęcimia. Według ustaleń prokuratury, kierowca seicento uderzył w kolumnę BORu-u i dlatego usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku. 21-letni kierowca nie przyznaje się do winy. W wyniku zderzenia, ranna została szefowa rządu oraz dwaj funkcjonariusze BOR. Według świadków kolumna jechała z włączonymi sygnalizatorami dźwiękowymi i świetlnymi. 23 lutego Beata Szydło zostanie przesłuchana w tej sprawie przez krakowskich śledczych, w spotkaniu mają brać udział kierowca seicento oraz adwokat 21-latka. Mecenas ma również zadawać pytania Beacie Szydło.
- Na wszystkie pytania, które zostaną tam postawione, będę odpowiadać. Czuję się dobrze, odbyła się Rada Ministrów, wczoraj również pracowałam, spotykałam się z ministrami. Oczywiście jeszcze przez jakiś czas będę musiała troszeczkę mniej aktywnie brać udział w życiu publicznym, ale normalnie pracuję - powiedziała Beata Szydło po posiedzeniu rządu, we wtorek 21 lutego.
Zobacz: Prokurator Barbara Kijanko NIE STAWIŁA SIĘ przed komisją ds. Amber Gold