Przemysław Harczuk

i

Autor: "Super Express"

Wykluczona klasa średnia?

2019-03-23 5:00

Przez lata po 1989 roku wszystkie rządy mówiły o konieczności budowy „silnej klasy średniej”, która ma być „motorem rozwoju polskiego dobrobytu”. Postulat ten głosiły wszystkie partie polityczne.

Najbardziej chyba Platforma Obywatelska, która idąc do władzy nagłaśniała sprawy barier, z jakimi borykają się polscy przedsiębiorcy. Bariery te miały zniknąć. Platforma doszła do władzy, rządziła osiem lat. Prowadziła „politykę ciepłej wody w kranie”, słyszeliśmy o „niebywałych sukcesach”, których przejawem były powstające jak grzyby po deszczu stadiony, drogi, aquaparki. Ale o właścicielach niewielkich rodzinnych firm, zapomniano. Zmieniła się też polityczna narracja. Do władzy doszła formacja mówiąca o wstawaniu z kolan w sferze patriotycznej oraz o wyrównywaniu szans, pomocy wykluczonym. Pojawiły się programy socjalne, kasa trafiła do ludzi. Ale o przedsiębiorcach ponownie nie mówi się nic. A media zrównują właściciela sklepu, bądź warsztatu, harującego od rana do nocy z właścicielami wielkich koncernów. Tymczasem, większość przedsiębiorców to drobni ciułacze. Właściciele rodzinnych firm – sklepików, gastronomii, zakładów usługowych. Muszą mierzyć się z systemem. Nie – nie z wysokimi podatkami, ale z obowiązkową składką na ZUS, która jest wymuszanym haraczem, a czy zarabia, czy nie, właściciel firmy płacić ją musi. Absurdalnymi przepisami prawnymi, które zaprzeczają same sobie. Nierówną konkurencją ze strony dużych korporacji, które zyskują państwowe, tudzież samorządowej przywileje.

Szanowni politycy – z jednej i drugiej strony ścigają się na populistyczne hasła. Jedni przedstawiają się jako Europejczycy ratujący nas przed PiS-owską dziczą. Drudzy, jako „jedyni patrioci”, pozwalający umęczonej ojczyźnie wstać z kolan. Jedni i drudzy zapominają o ludziach, którzy ciężko harują. Na swoim, a więc bez obciążania budżetu państwa. W kampanii wyborczej padło, pada i padnie jeszcze wiele pięknych (i ważnych) słów. Mogę się założyć, że powyższy temat nie będzie poruszony.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał sponsorowany