Według wyników exit poll Andrzej Duda zdobył 50,4% głosów, a Rafał Trzaskowski 49,6% głosów. Jak poinformowała firma Ipsos, na podstawie badania exit poll nie da się wskazać zwycięzcy wyborów. Dokładność badania to plus minus 2 punkty procentowe dla każdego kandydata. Andrzej Duda rozpoczyna przemówienie na swoim wieczorze wyborczym w Pułtusku. "Niech żyje Polska" - skanduje prezydent razem ze swoimi zwolennikami. - Widzieliście tę wspaniałą frekwencję. Prawie 70 proc. Wygrać wybory przy takiej ogromnej frekwencji, to jest wspaniała wiadomość - mówi Duda. - Dziękujemy, dziękujemy - skandują zebrani w Pułtusku.
- Dziękuję z całego serca, taka frekwencja wystawia piękne świadectwo naszej demokracji. Gratuluję też Rafałowi Trzaskowskiemu takiego wyniku i jego wyborcom, że wzięli udział w wyborach - kontynuuje Duda. - Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie w kampanii, którzy przychodzili na moje spotkania w czasie pięciu lat mojej prezydentury. Dziękuję za wszystkie głosy na temat mojej polityki - mówi. - Absolutnie nic się nie zmieni. Będę państwa odwiedzał we wszystkich zakątkach Polski. Cieszę się z mojego zwycięstwa, na razie sondażowego, ale patrząc na poprzednie wyniki, to jeszcze, jak to mówią, mi urosło - zaznacza prezydent.
- Chcę z całego serca podziękować Agatce, Kindze i moim rodzicom - mówi Duda. Jego żona i córka są razem z nim na scenie w Pułtusku.
- Jeśli ktoś ma oparcie w domu, to może wygrać wszystko. To jest ta moc, która płynie z miłości, z poczucia wspólnota - podkreśla prezydent, dziękując również swoim sztabowcom i ludziom zaangażowanym w jego kampanii.
- Dziękuję Jarosławowi Kaczyńskiemu, który od początku wierzył, że wygramy. Dziękuję też Zbigniewowi Ziobro i Jarosławowi Gowinowi - dodaje Duda.
W szczególny sposób prezydent dziękuję Beacie Szydło. Tłum przerywa mu, skandując "Beata, Beata".
Prezydent dziękuje też szczególnie Marcinowi Mastelarkowi. W dalszej kolejności Duda dziękuje premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, "który sam udał się w trasę".
Na wieczorze wyborczym Andrzeja Dudy głos zabrała jego córka Kinga. - Chciałam podziękować wszystkim, którzy oddali głos na mojego tatę, za każdą uściśniętą dłoń i uśmiech. To państwo dawali mu siłę, żeby dotrwał do końca - mówi Kinga Duda.
- Chciałabym zaapelować, by nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu, Niezależnie od tego, jaki mamy kolor skór, kogo popieramy i kogo kochamy. Wszyscy jesteśmy równi, nikt nie zasługuje na to, by być obiektem nienawiści - dodaje córka prezydenta.
Na wieczorze wyborczym Andrzeja Dudy śpiewany jest hymn Polski.
Głos zabiera Agata Kornhauser-Duda. - Te pięć lat nie zawsze było łatwe, ale Andrzeju dziękuję ci za twoje wsparcie i twoją miłość - mówi.
- Serdecznie gratuluję również Rafałowi Trzaskowskiemu i jego żonie Małgorzacie - dodaje.
- To jest ten moment, w którym powiem, dlaczego przez pięć lat się "nie wypowiadałam". Uchylę rąbka tajemnicy. Ja nie wypowiadałam się dla mediów. Rozmawiałam za to z Polakami - mówi pierwsza dama.
- Drodzy dziennikarze, chciałabym, żebyście również wy szanowali Polaków i polityków oraz mój wybór. Dużo mówicie o tolerancji, a pozbawiacie mnie wyboru. Nie chciałam się wypowiadać dla mediów, bo był to mój sprzeciw wobec manipulacji i dezinformacji, które w mediach występują - kontynuuje Agata Kornhauser-Duda.
- Panie redaktorze Pawle Wroński. Przed I turą napisał pan, że zakwitł kwiat paproci i prezydentowa się wypowiedziała. Panie redaktorze to dzisiaj jest ten dzień, a że kwiat paproci kwitnie raz na 100 lat, to pewnie ani ja nie doczekam się rzetelności z pana strony, ani pan nie doczeka się ze mną wywiadu - kończy swoje wystąpienie pierwsza dama.
Wyborcy w wieku 18-29 lat najchętniej głosowali na Rafała Trzaskowskiego - poparło go 64,4 proc. przedstawicieli tej grupy. Natomiast Andrzeja Dudę - 35,6 proc.- wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu.
Osoby w wieku 30-39 lat najczęściej głosowały na Trzaskowskiego. Poparło go 55,4 proc. przedstawicieli tej grupy wiekowej. 44,6 proc. - głosowało na Dudę. W grupie 40-49 lat na Rafała Trzaskowskiego głos oddało 55,2 proc. wyborców, na Andrzeja Dudę - 44,8 proc.
Wśród osób w wieku 50-59 lat zwyciężył Duda, zdobywając 59,1 proc. głosów. Trzaskowski otrzymał 40,9 proc. W najstarszej grupie wiekowej, 60 i więcej lat, na Dudę zagłosowało 61,7 proc. wyborców, a na Trzaskowskiego 38,3 proc. wyborców.