Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, na Andrzeja Dudę głos oddałoby 41,3 proc. badanych (spadek o 1,9 pkt proc.), na Rafała Trzaskowskiego 28,2 proc. (wzrost o 12,2 pkt proc.), kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonał do siebie 8,3 proc. ankietowanych (spadek o 1,3 pkt proc.), niewiele mniej osób oddałoby swój głos na Szymona Hołownię - 8,1 proc. (spadek o 1,8 pkt proc.).
Na piątym miejscu znalazł się kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak (4,6 proc. - spadek o 2,2 pkt proc.), a na kolejnych: kandydat lewicy Robert Biedroń (3,8 proc. - spadek o 3 pkt proc.), Paweł Tanajno (0,6 proc.), Waldemar Witkowski (0,4 proc.), Stanisław Żółtek (0,2 proc.), Marek Jakubiak (0,1 proc.), Mirosław Piotrowski (0,0 proc.).
4,5 proc. ankietowanych nie wskazało żadnego z kandydatów.
Zgodnie z badaniem zagłosować w wyborach chce łącznie nawet 66,5 proc. obywateli. Z kolei 20,7 proc. deklaruje zdecydowanie, że nie odda głosu w nadchodzących wyborach.
Badanie zostało przeprowadzone 18 czerwca metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). Badana próba wyniosła 1100 osób.