Z powodu epidemii koronawirusa, w lokalach wyborczych należy przestrzegać określonych zasad. Wymagane jest m.in. zakrywanie twarzy i dezynfekcja rąk. Minister edukacji Dariusz Piontkowski opublikował na Twitterze zdjęcie, na którym widać, że zagłosował bez maseczki czy przyłbicy. Internauci zbulwersowali się, że polityk nie ma osłoniętej twarzy. Na ministra wylała się fala okrutnego hejtu. "Ich wirus jest lepszy niż twój." - napisał jeden z użytkowników Twittera. Sprawę skomentowała również posłanka Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. "Pana ministra Piontkowskiego nie obowiązuje maseczka w lokalu wyborczym? Ich prawo jest lepsze niż nasze?" - zapytała.
Gdy jedna z internautek napisała "Pana nie obowiązuje maseczka? Jest Pan lepszy od nas? Z szacunku choćby do komisji, dla zdrowia jej członków powinien Pan zasłonić twarz!!! Minister Edukacji daje „piękny” przykład !!! Wstyd", wtedy polityk nie wytrzymał i dosadnie odpowiedział, ośmieszając te zarzuty. Powód braku maseczki okazał się zupełnie inny. "Choruję na sarkoidozę." - napisał Piontkowski. Minister edukacji jest uprawniony do tego, by nie zakrywać ust i nosa. Już wcześniej pojawiał się bez maseczki. Jego choroba polega na powstawaniu małych guzków zapalnych w różnych narządach. Najczęściej są to płuca, co skutkuje problemami z oddychaniem, dusznością i kaszlem.
Wybory prezydenckie 2020. REKORDOWA FREKWENCJA! Tego nigdy nie było RELACJA NA ŻYWO