W Sejmie na rozstrzygnięcie czekają już cztery projekty aborcyjne. Marszałek Szymon Hołownia zdecydował, że procedowanie tych dokumentów ruszy po pierwszej turze wyborów samorządowych, kiedy w większości opadną już kampanijne emocje. Z naszego sondażu jasno wynika, że wyborcy rządzącej koalicji opowiadają się za radykalną liberalizacją obowiązującego dzisiaj prawa, które dopuszcza aborcję wyłącznie kiedy narażone jest życie i zdrowie kobiety oraz kiedy ciąża pochodzi z czynu zabronionego. Aborcji na życzenie do 12 tygodnia ciąży chce nie tylko elektorat Lewicy i Koalicji Obywatelskiej, ale też Trzeciej Drogi, czyli Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050. Przeciwnego zdania są partie opozycyjne, PiS i Konfederacja. Taki podział zapewniłby oczywiście większość dla przywołanego rozwiązania, jednak posłowie Trzeciej Drogi, a przynajmniej ich duża część, najpewniej nie przyłożą ręki do zmian. Na drodze im stanie też prezydent. Andrzej Duda niedawno mówił o tym w Polsat News. - Aborcja jest pozbawieniem życia człowieka i jeżeli ktoś żąda aborcji to żąda prawa do zabijania – mówił prezydent.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 16-17 marca 2024 roku metodą CAWI na próbie 1072 dorosłych Polaków.