Na placu w Bogatyni na Dolnym Śląsku, w bezpośrednim sąsiedztwie Elektrowni Turów, w sobotę 24 czerwca zebrało się, według organizatorów, 15 tys. osób. Wiec PiS poświęcony był m.in. zagrożeniom dla polskiej suwerenności w kontekście problemów z kompleksem energetycznym w Turowie.
Jarosław Kaczyński: "Polska musi pozostać suwerenna"
- Chcemy wyrazić solidarność z ludźmi, którzy zostali bez żadnych powodów zaatakowani – mówił wicepremier Kaczyński. - Nikt nas tutaj nie będzie uczył. Nikt nam nie będzie dyktował. Polska musi pozostać suwerenna - podkreślał prezes PiS. Kaczyński odniósł się także do referendum w sprawie migracji: - Rusza nowa fala migracji, w tej sprawie będzie referendum. Wzywam wszystkich do powiedzenia: nie zgadzamy się na relokację migrantów.
Mateusz Morawiecki: "Jesteśmy zjednoczeni"
Premier Morawiecki podczas wystąpienia podkreślił, że w wiecu biorą udział wszyscy sojusznicy i koalicjanci PiS.- Jesteśmy razem, jesteśmy zjednoczeni. Dziękujemy za tę jedność i solidarność, ale pamiętajmy, że po drugiej (stronie) zbierają się potężne, złe moce. Jesteśmy tu w Bogatyni, po to, aby im powiedzieć, że ta ukryta opcja niemiecka w polityce polskiej - trafiła kosa na kamień. Nie pozwolimy jej pójść dalej, musimy ją zatrzymać - oświadczył. - To jest gra o wszystko - przekonywał premier.
Zbigniew Ziobro: "Mamy silnego przywódcę"
Zbigniew Ziobro, szef Suwerennej Polski, podkreślał swój szacunek do lidera PiS: - Mamy silnego przywódcę. Mamy jedność, mamy siłę i zwyciężymy dla Polski. Będziemy razem wspólnie działać. Jestem pewien, że zwyciężymy i stawimy czoła innym absurdalnym rozwiązaniom, które chce nam tutaj wprowadzić Unia Europejska. Lider Republikanów Adam Bielan mówił: - To będzie wybór między silną Polską w Europie a silną pozycją Brukseli i Berlina w Warszawie. Dodał, że będzie to też wybór personalny - między liderem Zjednoczonej Prawicy Jarosławem Kaczyńskim a przewodniczącym PO Donaldem Tuskiem.
Politolog: "Zjednoczona Prawica się odbudowała"
Jak podkreśla w rozmowie z nami politolog profesor Kazimierz Kik to właśnie ten pokaz jedności sprawił, że PiS w sobotę był górą na tle podzielonej opozycji. - Wiec PiS w Bogatyni pokazał, ze Zjednoczona Prawica się odbudowała. To ich bardzo wzmacnia, a sukces Platformy 4 czerwca ich paradoksalnie osłabił, bo pokazał, że Donald Tusk skonsumował swoich potencjalnych koalicjantów.