Do zaatakowania wójta Piotra Papisa prawdopodobnie zachęciło Pawłowicz to, że należy on do PSL, którego posłanka PiS - delikatnie mówiąc - nie darzy zbytnią sympatią. Problem w tym, że uderzenie było nie do końca przemyślane. - "Gospodarny” wójt Papis z PSL, gm. Klwów k/Przysuchy, przedwyborczo swym „poddanym”,na lokalne Święto Papryki, do gminy liczącej 600 głów, ściągnął na koncert zespół...Boney M. Wydał na ten wyczekiwany przez rolników koncert ok 1 mln, tj. ok 1/10 całego budżetu - "wytopiła" na Twitterze Pawłowicz. Wpis rozsierdził Papisa. - Moja odpowiedź jest prosta: kłamstwo, populizm i zwykłe niechlujstwo. To po prostu nie przystoi posłance polskiego parlamentu. Zaczynam wątpić w jej tytuł profesora - denerwował się z rozmowie z portalem gazeta.pl
Rzeczywiście chaotyczny wpis Pawłowicz aż roił się od nieścisłości. Gmina nie liczy 600 mieszkańców, tylko około 3,5 tysiąca, a jej budżet wynosi 17 mln złotych. To nie wszystko - jak zaznacza Papis w rozmowie z portalem gazeta.pl, cała impreza kosztowała nie milion złotych, tylko 100 tysięcy. - Trzeba pamiętać, że podczas imprezy pokazane zostały nowości odmianowe i technologiczne, byli naukowcy z instytutu w Skierniewicach, grały też inne zespoły - wskazał wójt.