Oficjalnie PiS oraz koalicja rządząca dopiero w nadchodzącym tygodniu zamierzają formalnie ogłosić kandydata w wyborach uzupełniających do Senatu. Te w Krakowie odbędą się 16 marca i są związane ze złożeniem mandatu przez Bogdana Klicha. Jak donosi Onet, sytuacja w PiS stała się nieco jaśniejsza po niedzielnym spotkaniu opłatkowym krakowskich działaczy partii. W jego trakcie głos zabrał poseł Ryszard Terlecki i ogłosił, że kandydatką PiS w wyborach uzupełniających do Senatu będzie Barbara Nowak. To szefowa krakowskich struktur PiS i radna wojewódzka, która stała się znana na cały kraj jeszcze jako bezkompromisowa kuratorka oświaty.
Zobacz: Karol Nawrocki korzystał z apartamentu, za który nie zapłacił? Zaskakujące wieści
- Sala się podzieliła. Część była w euforii, ale część mówi, że to dramat. Nasz elektorat poza największymi radykałami ma jej dość. Była szansa powalczyć o dobry wynik a tu niesympatyczna, agresywna i populistyczna kandydatka - miał ocenić anonimowo jeden z uczestników spotkania. - Reakcje były podobne jak wtedy, gdy Nowak została wybrana na szefową PiS w Krakowie. Ja rozumiem, że mogą istnieć jakieś względy osobiste, ale tym razem chodziło o to, żeby chociaż zawalczyć o dobry wynik. Z taką kandydatką oddajemy znów Kraków walkowerem - wtórował mu inny oburzony członek Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawdź: Kinga Duda przyłapana, gdy zapadł zmrok! Już nie przypomina dawnej siebie [FOTO]
Portal przypomina, że w lutym 2024 r. śledczy wszczęli dochodzenie, bo Barbara Nowak i jej mąż mieli zataić w zeznaniu majątkowym, że posiadają własne mieszkanie w Nowej Hucie i wbrew przepisom skorzystać z gminnego przydziału na lokal komunalny. Śledczy badają między innymi, czy doszło do bezprawnego przywłaszczenia mienia. Jak dowiedział się Onet, dochodzenie nadal jest w toku. - Do przesłuchania pozostaje kolejnych sześciu świadków. Po wykonaniu czynności z udziałem świadków można będzie dopiero rozważać podjęcie dalszych decyzji w sprawie - przekazała Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.