Nowacka: „Egzamin ósmoklasisty pokaże, czy był sens”
Minister edukacji w rozmowie z RMF 24 poinformowała, że trwa analiza efektów pierwszego roku bez obowiązkowych prac domowych. Kluczowe będą dwie kwestie:
„Po pierwsze, poszły przez Instytut Badań Edukacyjnych pytania do nauczycieli w szkołach podstawowych. Dwa – wynik egzaminów ósmoklasisty. One są bardzo istotne, bo pokażą, czy widać ten efekt roku bez prac domowych w egzaminach, czy nie” – tłumaczyła.
Nowacka nie wykluczyła zmian. Decyzja w sprawie dalszego obowiązywania rozporządzenia ma zapaść najpóźniej w połowie sierpnia. „Na podstawie danych podejmiemy decyzję, czy kontynuować, czy korygować” – dodała.
Religia na końcu planu, edukacja zdrowotna zamiast WDŻ
Ministra edukacji przypomniała także o zmianach dotyczących lekcji religii, które od nowego roku szkolnego będą mogły odbywać się wyłącznie jako pierwsza lub ostatnia godzina lekcyjna.
„Według badań większość społeczeństwa popiera takie rozwiązanie” – zaznaczyła.
Przypomniała, że dotąd uczniowie nieuczęszczający na religię mieli często wymuszoną lukę w środku dnia. Nowacka mówiła również o nowym przedmiocie – edukacji zdrowotnej, która ma zastąpić nieobowiązkowe wychowanie do życia w rodzinie.
„To będzie rok próby i zobaczymy, jak zostanie przyjęty” – oceniła.
Nie będzie 10 proc. podwyżki. „Budżet jest w takim stanie, w jakim jest”
Szefowa MEN odniosła się także do żądań Związku Nauczycielstwa Polskiego, który domaga się 10-procentowej podwyżki od 1 września oraz powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
Nowacka rozwiała nadzieje:
„10-procentowej podwyżki nie będzie. Budżet jest w takim stanie, w jakim jest. Mamy bardzo duże wydatki na zbrojenia” – wyjaśniła.
Podkreśliła jednak, że rząd chce procedować obywatelski projekt ZNP.
„Jestem zdeterminowana, żeby ten projekt przeszedł i wszedł w życie do końca 2027 roku” – zapewniła.
