TV
Pogoda
Wideo
Podczas posiedzenia Sejmu 28 kwietnia posłowie KO zawnioskowali o poruszenie spraw Polaków w obliczu inflacji i wzrastających rat kredytów. Opozycja nie szczędziła słów krytyki pod adresem prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego. Stanowisko rządu zaś reprezentował wiceminister finansów Piotr Patkowski, który podkreślał, jak wiele dają tarcze antyinflacyjne czy obniżenie podatku VAT. Chwalił także Glapińskiego, wymieniając wiele dobrych decyzji, które miał podjąć w obecnych trudnych czasach. Przekonywał, że należą mu się podziękowania, bowiem dzięki odwadze i determinacji Glapińskiego Polska może się pochwalić jednym z najniższych poziomów bezrobocia w Unii Europejskiej.
Sprawdź: Majówka posłów długa jak wakacje dla zwykłych Polaków! "W końcu będzie błogie wylegiwanie się..."
W naszej galerii zobaczysz wielką miłość Piotra Patkowskiego.
- Pan prezes Glapiński, kiedy wybuchł największy kryzys ekonomiczny od 100 lat, nie tylko w Polsce, ale na świecie, uruchomił mechanizm, dzięki któremu rząd był w stanie w ciągu kilkunastu, kilkudziesięciu dni uruchomić tarcze finansowe na kwotę ponad 100 mld zł – mówił Patkowski.
Nie zabrakło także porównań obecnego prezesa NBP z Markiem Belką, który sprawował urząd za czasów rządów PO. Piotr Patkowski ostro go skrytykował, nazywając „prezesem bezradności”. Później jednak coś poszło nie tak… Wiceminister finansów najpewniej chciał dalej mówić o Marku Belce, jednak wskutek przejęzyczenia oberwało się Glapińskiemu.
- Prezes Glapiński był bezradnym prezesem NBP przez sześć lat, nie zrobił absolutnie niczego, żeby chronić polskich przedsiębiorców i polskich obywateli – powiedział Patkowski, który najwyraźniej sam nie zdawał sobie sprawy z pomyłki.
Na reakcję ze strony opozycji nie trzeba było długo czekać. Poseł KO Krzysztof Truskolaski odniósł się do sprawy na Twitterze. „W trakcie debaty o drożyźnie Wiceminister PiS Piotr Patkowski obnaża prawdę o Prezesie NBP Adamie Glapińskim. Liczę, że cały rząd PiS się opamięta i zrozumie, że Adam Glapiński i działania podejmowane przez niego jako prezesa NBP to jedne wielkie nieporozumienie” – napisał. Także Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO zażartowała z wpadki ministra. „Uwaga! Cale 8 sekund prawdy z ust członka pisowskiego rządu! Pierwszy krok do walki z inflacją - opuszczenie przez Glapińskiego stanowiska Prezesa NBP” – stwierdziła na Twitterze.
