- Księdza Mateusza Markiewicza proszę o wstawianie się za Polską – napisała Pawłowicz pod najnowszą, bardzo sympatyczną fotką, którą wstawiła na Twittera. Trzeba podkreślić, że takiej Krystyny Pawłowicz nigdy nie widzieliśmy. Jedna, mała zmiana, a jaki efekt! O co chodzi? Otóż o szeroki, szczery uśmiech. Sprawił on, że twarz byłej posłanki zyskała zupełnie innego wymiaru. Tylko charakterystyczne okulary wskazują nam, że to faktycznie ta Pawłowicz! Zdecydowanie pani Krystyna powinna częściej tak szeroko się uśmiechać. Widocznie to spotkanie z młodym księdzem tak ją uradowało. Sam duchowny też nie krył zadowolenia. - Serdecznie dziękuję za owocne intelektualnie spotkanie. Pozdrawiam już od siebie, gdzie przed chwilą dojechałem, zapewniając o modlitwie – stwierdził.
Wow! To naprawdę Pawłowicz. Kluczowa zmiana. Aż ciężko poznać. A obok młody doktorant
2021-01-13
11:02
Mimo że Krystyna Pawłowicz nie zasiada już w ławach poselskich, wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Chociaż jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego nie używa już tak ostrego języka jak kiedyś, nadal jest aktywna w mediach społecznościowych. Teraz do sieci trafiło zaskakujące Krystyny Pawłowicz u boku młodego księdza Mateusza Markiewicza, doktoranta prawa kanonicznego. To co się rzuca w oczy, to kluczowa zmiana w wyglądzie byłej posłanki PiS. „WOW” - aż chce się zawołać na jej widok.
i
Sedno Sprawy - Szymon Hołownia