W środę, 6 czerwca 2018 roku, Sejm zajął się wnioskami o wotum nieufności wobec Beaty Szydło i minister Elżbiety Rafalskiej, które opozycja złożyła pod koniec kwietnia. Wotum zostało złożone w związku z protestami niepełnosprawnych w Sejmie. Zdaniem posłów PO wicepremier oraz szefowa MRPiPS ponoszą polityczną odpowiedzialność za te protesty.
Posłanka PO Urszula Augustyn wytknęła Beacie Szydło, że „przez 40 dni nie miała czasu, żeby przyjść do protestujących w Sejmie, a jest odpowiedzialna za opiekę nad najsłabszymi osobami w społeczeństwie”.
Co działo się podczas dyskusji ws. wotum nieufności wobec Szydło i Rafalskiej? Poniżej prezenteujemy kilka wypowiedzi wicepremier rządu:
- Mało jest faktów i wątków merytorycznych w tym wniosku. Więcej jest populizmu. Za PiS stoją fakty, których nie zakrzyczycie - zaczęła swoją wypowiedź Szydło i dodała - Czy tak powinno być, że niepełnosprawni są w cyniczny sposób wykorzystywani w gierkach politycznych? Jesteśmy najbardziej prospołecznym rządem od czasu transformacji
Następnie Szydło powołała się na następujące dane:
- Pytacie co zrobiliśmy dla niepełnosprawnych. Podam jeden przykład. O ile wzrosła renta socjalna za rządów PO-PSL? O sześć procent. Za rządów PiS o blisko 40 procent. (...) Po raz pierwszy jest w Polsce rząd, który jest rządem zwykłych polskich obywateli. I PiS dotrzyma wszystkich swoich zobowiązań. Doprawdzimy też do tego, że środowiska niepełnosprawnych nie będą podzielone