TV
Radio
Wideo
Po otrzymaniu raportu od generała Ołeksandra Syrskiego, naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził prowadzenie działań bojowych przez ukraińskie wojska na terytorium Federacji Rosyjskiej, konkretnie w obwodach biełgorodzkim i kurskim. Zełenski podkreślił, że celem tych operacji jest obrona ukraińskich miast położonych w pobliżu granicy.
Zgodnie z relacją Zełenskiego, Syrski przedstawił szczegółowy raport na temat sytuacji na linii frontu, w tym aktywności ukraińskich sił w obwodach kurskim i biełgorodzkim. Prezydent zaznaczył, że działania te są prowadzone w obszarach przygranicznych, w "szarej strefie" oraz bezpośrednio na terytorium Rosji, a ich priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa społecznościom w obwodach sumskim i charkowskim przed zagrożeniem ze strony rosyjskich sił. Zełenski argumentował, że "wojna musi wrócić tam, skąd przyszła", uzasadniając w ten sposób obecność ukraińskich wojsk na terytorium Rosji.
Warto przypomnieć, że w minionym tygodniu pojawiły się doniesienia medialne o zniszczeniu zapory w obwodzie biełgorodzkim, położonym w zachodniej Rosji, w pobliżu granicy z Ukrainą. Według tych informacji, rosyjskie siły zbrojne miały dokonać bombardowania w celu spowolnienia postępów ukraińskiej ofensywy.
- Dziś osobne sprawozdanie na temat linii frontu, naszej obecności w obwodach kurskim i biełgorodzkim złożył naczelny dowódca Ołeksandr Syrski. Nadal prowadzimy aktywne operacje w obszarach przygranicznych na terytorium wroga i jest to absolutnie słuszne - wojna musi wrócić tam, skąd przyszła - przekazał prezydent Ukrainy.
Wcześniej, w marcu, po wycofaniu się wojsk ukraińskich z przyczółka w obwodzie kurskim, siły ukraińskie podjęły próbę ataku na obwód biełgorodzki. Intensywne starcia rozpoczęły się 18 marca w rejonie miejscowości Grafowka i Prilesje. Pod koniec marca, analitycy z DeepState poinformowali o powstaniu "szarej strefy" w północno-zachodniej części obwodu biełgorodzkiego, obejmującej obszar około 13 km², w tym wsie Popowka i część Diemidowki.
W naszej galerii zobaczysz, jak wojna zmieniła Wołodymyra Zełenskiego:
