PROTEST POD SENATEM.

i

Autor: Paweł Wiśniewski

#WolneSądy! Protest pod Senatem okiem redaktora se.pl

2017-12-12 23:14

W tle zmiany na stanowisku premiera (Mateusz Morawiecki zastąpił Beatę Szydło) oraz rekonstrukcji rządu (której ostatecznie, póki co, nieprzeprowadzono) przez Sejm przeszły prezydenckie projekty ustaw o reformie Sądu Najwyższego i Krajowej Radzie Sądownictwa. Krytycy tychże zwracają uwagę, że nie różnią się one specjalnie od ustaw, które w lipcu zawetował Andrzej Duda. W związku z powyższym na wtorkowe popołudnie zaplanowano protesty przed Senatem, w którym toczą się dalsze prace nad tymi projektami. Reporter se.pl był na miejscu!

Początek manifestacji zaplanowano na 15:00. Początkowo, jak na grudniową porę roku, pogoda sprzyjała zgromadzeniom. Zważywszy jednak na fakt, że wtorek dla większości społeczeństwa był dniem pracującym, początkowo frekwencja nie powalała:

 

 

W trakcie gromadzenia się protestujących z Senatu wyszedł do nich m.in. senator Bogdan Klich z Platformy Obywatelskiej, który zdradzał, jak postępują prace w Senacie i zachęcał do dalszych manifestacji. Przemawiał również m.in. Bartosz Arłukowicz. Skandowano po kolei nazwiska wszystkich senatorów, gdzie tym z PiS-u grożono sądem. Na miejscu był również obecny Mateusz Kijowski:

 

 

Wieczorem znacząco przerzedziła się liczba protestujących. Manifestanci zaczęli w tym czasie blokować wyjazd z Senatu. Doszło wówczas do drobnych zamieszek z policją.

Zapowiedziano również dalsze protesty na nadchodzące dni.

Zobacz także: Senatorowie zajmą się ustawami o KRS i SN. ZAMIESZKI z policją pod Senatem. Relacja NA ŻYWO