– Ja wypowiedziałam się jako obywatelka. Na naszych ziemiach działy się rzeczy straszne. I jako Polka się wypowiedziałam, bo byłam zdruzgotana, że takie rzeczy się dzieją – opowiada o motywacjach swego wpisu Barbara Kurdej-Szatan. W listopadzie ubiegłego roku aktorka zamieściła wulgarny wpis komentujący brutalny sposób traktowania migrantów przez polską Straż Graniczną. Funkcjonariuszy stosujących push-backi nazwała „maszynami bez serca i mózgu”, „ślepo wykonującymi rozkazy”.
Jakie problemy miała w związku z tą wypowiedzią? Jak sobie z nimi poradziła? Wreszcie, jakie są jej poglądy polityczne? Odpowiedzi na te pytania czytelnicy "Super Expressu" znajdą w poniższym materiale wideo.
Kurdej-Szatan woli Tuska czy Trzaskowskiego?
Zadaliśmy aktorce pytanie, czy woli Tuska, czy Kaczyńskiego. Tu zaskoczenia nie było. – Tusk. Bo podobne poglądy mamy – odpowiada aktorka i aktywistka. Problemy pojawiły się, przy pytaniu, czy woli szefa PO Donalda Tuska, czy najbardziej popularnego polityka PO Rafała Trzaskowskiego. – No to już mam problem. Nie chcę wybierać. Ja nie chcę mieszać się w politykę. Trochę zostałam w tę politykę wmieszana po tej całej sytuacji jakoś tak samoistnie, a nie miałam na to wcale ochoty – ujawnia aktorka, która jednak coraz bardziej angażuje się w działalność społeczną.
>>>Granica białoruska. Tłum migrantów koczuje na granicy z Białorusią. DRAMATYCZNE ZDJĘCIA