WOJNA o sądy. Liczba demonstrantów. Kto KŁAMIE?

2017-07-21 9:54

Wczoraj w Warszawie odbyły się wielkie protesty przeciwko zmianom w sądownictwie. Protest przed Sejmem trwał już od czwartkowego poranka, ale to wieczorem na ulice wyszło najwięcej osób. Ile dokładnie było demonstrantów? Tak jak po poprzednio znów pojawiły się sprzeczne informacje. Wyliczenia policji a ratusza są zupełnie inne. Kto nie mówi prawdy o frekwencji na protestach przeciw zmianom w sądach?

To już można nazwać wojną o sądy! Poczynania polityków PiS nie podobają się obywatelom, którzy tłumnie wychodzą na ulice polskich miast, bo nie tylko w Warszawie odbywają się protesty. Demonstracje przed sądami odbywają się od kilku dni w miastach całego kraju. Czwartek także minął pod znakiem protestów. Na ulice Warszawy wyszli demonstranci, m.in. zwolennicy i członkowie Komitetu Obrony Demokracji, Akcji Demokracji, Obywateli RP, partii Razem czy sympatycy opozycji parlamentarnej. Jednak najwięcej osób pojawiło się o godzinie 21.00 na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim. To był moment kulminacyjny, przed Pałac przyszli wszyscy protestujący. Zebrani apelowali do prezydenta Andrzeja Dudy, by zawetował wszystkie trzy ustawy autorstwa Prawa i Sprawiedliwości odnoszące się do sądów i wprowadzające zmiany w sądownictwie. Ile osób przyszło na demonstrację przed Pałacem Prezydenckim? Zdaniem warszawskiego ratusza na Krakowskim Przedmieściu zebrało się około 50 tys. osób, o czym powiadomił rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk. - W zgromadzeniu przed Pałacem Prezydenckim bierze udział ponad 50000 osób 3 x weto.

Innego zdanie jest policja, z jej wyliczeń wynika, że przed Pałacem Prezydenckim było około 14 tys. osób. Taka wiadomość o frekwencji pojawiła się na Twitterze warszawskiej policji: - Manifestacja na Krakowskimi Przedmieściu przebiega spokojnie. Nie odnotowano incydentów. W kulminacyjnym momencie uczestniczyło 14 tys. osób.

To kolejny raz, gdy dane się nie zgadzają. Tak było po proteście w zeszły weekend.

Zobacz: Rzecznik praw obywatelskich apeluje o weto

Nasi Partnerzy polecają