Częściowe wycofywanie się sił agresora
Warto zaznaczyć, że w obwodach kijowskim i czernihowskim doszło do częściowego wycofywanie się sił agresora. Potwierdzają to władze poszczególnych regionów oraz Dowództwo Wojsk Lądowych Ukrainy. Według informacji PAP wycofywanie to obejmuje "co najmniej pięciu batalionowych grup taktycznych (w tym trzech lub czterech BGT z 700 pojazdami z rejonów na północ od Kijowa) – z wcześniej zajmowanych terenów na Białoruś". Podobno najbardziej dostrzegalne jest to w rejonach wyszogrodzkim (Rosjanie opuścili m.in. Iwanków i rejon Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej) i browarskim, a częściowo także buczańskim. Należy dodać, że miejscowości, które są opuszczane, to miejscowości zrujnowane i zaminowane. Rosyjskie siły zbrojne nadal pozostają też w zasięgu rażenia rosyjskiej artylerii - wskazują Andrzej Wilk i Piotr Żochowski z OSW. Zniszczenia miały dotknąć 35 z 65 gmin obwodu kijowskiego. Analitycy zaznaczają, że siły rosyjskie w rejonie Kijowa wciąż utrzymują pozycje utrudniające swobodę ruchu jednostek ukraińskich i umożliwiające prowadzenie ostrzału pozycji obrońców wokół stolicy. Jeśli chodzi o Czernihów - wciąż jest blokowany.