"Sytuacja w strefie konfliktu jest bez wątpienia wyjątkowo niekorzystna. Zdaje się, że Putin okopał się na swoich pozycjach, to jest żądaniach demilitaryzacji Ukrainy i jej kapitulacji" - powiedział francuski premier. "Jest to oczywiście nieakceptowalne" - dodał.
Ponadto, według anonimowego przedstawiciela francuskich władz, na którego powołuje się agencja Reutera, Macron w rozmowie z Putinem miał mu powiedzieć, że ten "popełnia ogromny błąd" atakując Ukrainę, a także "sam siebie oszukuje".
Polecany artykuł:
Odizolowany i osłabiony
"Będzie to kosztować pański kraj bardzo wiele" - cytował wypowiedź Macrona przedstawiciel francuskich władz, prosząc o anonimowość. "Będzie on zupełnie odizolowany, osłabiony i obłożony sankcjami przez bardzo długi czas" - stwierdził.
Trwająca półtorej godziny rozmowa Macrona z Putinem była trzecią od czasu inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego - zauważył francuski pałac prezydencki.