Karolak wypowiedział się w wywiadzie: - Wyobraź sobie, że jesteś ojcem i masz córkę. Twojej córce przydarza się podwójna przykrość, bo nie dość, że ktoś zakłada jej fałszywą stronę, to jeszcze naraża na krytyczne komentarze, które nie mają podstaw. Jestem ojcem, mam córkę i w podobnej sytuacji oczekiwałbym, że zostanie przeproszona. Nie wiedziałem, że w telewizyjnym programie zostanę poproszony o skomentowanie wpisu, który, jak się okazało, jest fałszywy.
Słowa te wywołały szybką reakcję Lisa na Twitterze, który sprawie poświęcił aż trzy wpisy. Najpierw napisał:
Karolak w GW- nie wiedziałem, że zostanę poproszony o skomentowanie tweetu córki AD. Tomaszu Karolaku, kłamiesz i to wiesz.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) grudzień 24, 2015
Następnie winę za zaistniałą sytuację zrzucił na aktora:
To Ty powiedziałeś mojej producentce, że musisz powiedzieć o tym tweecie, o czym powiedziała mi 10 sekund przed wejściem na antenę.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) grudzień 24, 2015
Całość zakończył dosadnie:
Wyluzuj chłopie, już zrobiłeś pajacyka, PIS-owy Ci wybacza. Nie ośmieszaj się do końca.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) grudzień 24, 2015
Zobacz także: Lis zapowiada, że będzie go więcej w TV!