Władimir Putin ma DWÓCH SYNÓW?! To dzieciaki. Bardzo podobny do małego Putina

i

Autor: SHUTTERSTOCK, AP Władimir Putin ma DWÓCH SYNÓW?! To dzieciaki. "Bardzo podobny do małego Putina"

Rosja fetuje aneksję ziem Ukrainy

Władimir Putin podał powód wojny. "Chronimy nasze dzieci przed przerażającym eksperymentem"

2022-09-30 15:10

Władimir Putin (72 l.) wygłosił przemówienie w związku z uroczystością dotyczącą aneksji okupowanych ziem Ukrainy. Kremlowski satrapa mówił podczas niego o radości, jaka miała ogarnąć Rosję po wieści o włączeniu nowych terytoriów. Pomstował też na Zachód, który oskarżał o agresję oraz dążenia do zmienienia Rosji w swoją kolonię.

Władimir Putin przemawia podczas uroczystości dotyczącej aneksji ziem Ukrainy

Podjęliśmy decyzję o włączeniu Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, a także obwodów chersońskiego i zaporoskiego w skład Federacji Rosyjskiej. Jestem przekonany, że Zgromadzenie Federalne [połączone izby parlamentu - red.] poprze to postanowienie - powiedział Władimir Putin.

- Będziemy bronić naszej historii i tradycji. Takiego rozwiązania chcą miliony ludzi - dodał satrapa.

- Na czym oparte są zasady ładu międzynarodowego? Kto ustanowił te zasady? Kto się na nie zgodził? My widzimy w nich podwójne, potrójne standardy. Ktoś bierze nas za głupków. Rosja to wielkie państwo i wspaniała cywilizacja, która nie godzi się na życie wedle tych bzdurnych zasad - podkreślił Putin.

Prezydent Rosji podkreślił, że nowe terytoria Kreml uważa już za swoje i będzie bronić ich "wszelkimi środkami". Dodał, że obywatele ziem anektowanych przez Rosję pozostaną jej obywatelami "na zawsze".

Zachód dyżurnym chłopcem do bicia. Oskarżenia Władimira Putina

- Kraje zachodu od dziesiątek lat mówią o chęci przynoszenia demokracji do innych krajów. A jest całkowicie przeciwnie. Jest presja, opresja, niewolnictwo i przemoc. Światowy porządek jest niedemokratyczny, nierówny. Stany Zjednoczone są krajem, który użył broni atomowej dwukrotnie. Nagasaki i Hiroszima zostały doszczętnie zniszczone, choć nie były celami militarnymi. Stany Zjednoczone chciały przerazić świat. Do dzisiaj okupują Koreę, Japonię, a także i Niemcy - oskarżał Putin.

Jak wskazywał Putin podczas przemówienia, największym wrogiem Rosji są Stany Zjednoczone, które zmuszają swoich sojuszników do rezygnacji z rosyjskiej energii. Jego zdaniem władze krajów, które decydują się odciąć od dostaw z Federacji Rosyjskiej, po prostu krzywdzą swoich obywateli.

- Anglosasi nie są zadowoleni z sankcji, które wprowadzili z powodu zaaranżowanych ataków terrorystycznych na gazociągi na dnie Bałtyku. Oni niszczą europejską infrastrukturę. To jasne, kto na tym skorzysta. Dyktat Stanów Zjednoczonych opiera się na nagiej sile, która jest używana wedle potrzeb amerykańskiej polityki. Amerykanie rozstawiają setki baz wojskowych w ramach NATO i tworzą nowe sojusze wojskowe, by wzmocnić połączenia z podległymi im państwami. A każdy, kto zwróci się przeciw hegemonowi, uznawany jest za zdrajcę. Ta neokolonialna polityka prezentowana przez Zachód próbuje wciągnąć inne kraje - grzmiał Putin z mównicy.

Władimir Putin: Robimy to dla naszych dzieci. Musimy uratować je przed eksperymentem Zachodu

- Dla historii Wielkiej Rosji, dla przyszłych pokoleń, dla naszych dzieci i wnuków musimy bronić ich przed tym przerażającym eksperymentem, który skierowany jest na zniszczenie ich dusz i świadomości. Walczymy dla naszej kultury, naszego języka. Niemożliwe jest więc przerwanie tej walki i usunięcie się z historii. Musimy skonsolidować całe społeczeństwo i podłoże tej konsolidacji możemy znaleźć tylko w uczciwości, wolności i naszym umiłowaniu dla podstawowych wartości ludzkich, które nas identyfikują - podsumował Władimir Putin.

Pod wideo znajdziecie galerię, która dotyczy aneksji ziem Ukrainy

Nasi Partnerzy polecają