Witold Waszczykowski: Sytuacja nie do obrony

2013-04-08 4:00

Parlamentarzyści komentują kłamstwa ministra Janusza Ciska

"Super Express": - Złapaliśmy ministra Ciska na kłamstwie. W czwartek w Sejmie twierdził, że nasz kolega redakcyjny na briefingu pana Ciska miał powiedzieć, że w swoich tekstach o nieprawidłowościach w MSZ wielokrotnie mijał się z prawdą. A to wierutne kłamstwo. Przystoi to wiceministrowi?

Witold Waszczykowski: - Cóż, pan Cisek trafił do MSZ z rekomendacji PSL i zachowuje się w sposób typowy dla tej partii, czego mieliśmy dowód w wielu sytuacjach - choćby przy okazji sprawy Elewaru. Niemniej zadziwia mnie jego postawa. Patrząc na jego biografię, wydawałoby się, że to człowiek, który powinien reprezentować sobą jakiś poziom. Dziwię się, że dał się wepchnąć w taką intrygę, która, jak widać gołym okiem, jest grubymi nićmi szyta.

- Nie dał się wepchnąć, ale sam ją sprokurował. Broni się przed oskarżeniami o nieprawidłowości, kłamiąc w żywe oczy. Jego słowa podważają dziennikarze z innych redakcji, który byli obecni na spotkaniu z ministrem.

- Cóż, jakkolwiek by nie było, znalazł się w sytuacji nie do obrony.

- Takie kłamstwo dyskredytuje go jako wysokiego urzędnika państwowego?

- Dyskredytuje, ale co z tego? Przecież w tym rządzie cokolwiek się zrobiło, jakkolwiek by się kłamało czy jakkolwiek niekompetentną osobą by się było, nie istnieje słowo "dyskredytacja". Wielu ministrów zostało przyłapanych na mijaniu się z prawdą i ocaleli. A kim, w poczuciu ekipy rządzącej, jest jeden z ośmiu wiceministrów w MSZ? Niemniej jako opozycja podjęliśmy już działania, aby zbadać opisywane przez "Super Express" nieprawidłowości. Na pewno będziemy też żądać wyjaśnień w sprawie ostatnich słów ministra Ciska.

- Wszystkie nieprawidłowości w konkursie oraz kłamliwe i oszczercze słowa ministra Ciska są też obciążeniem politycznym dla ministra Sikorskiego?

- Absolutnie. To on walczył o przejęcie finansowanie Polaków i Polonii na Wschodzie przez MSZ. To on nie potrafił upilnować prawidłowości konkursu na to finansowanie. Te pieniądze miały lepiej służyć Polakom na Wschodzie, a się okazało, że służą, ale podmiotom powiązanym z urzędnikami MSZ. Tej odpowiedzialności z siebie nie zmyje.

Witold Waszczykowski

Były wiceminister spraw zagranicznych. Poseł PiS