Wipler uderza w Kaczyńskiego i imigrantów analfabetów

Jeszcze w czasie kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi, partia KORWiN opublikowała spot z imigrantami w roli głównej. Na początku nagrania pojawiał się napis: Inwazja się rozpoczęła..., a po chwili naszym oczom ukazują się sceny rodem z filmu akcji. Tłumy rozjuszonych ludzi z zamaskowanymi twarzami, pędzących na oślep przed siebie. - Hordy nielegalnych imigrantów wdzierają się do Europy, zagrażają naszej tradycji, kulturze i wartościom - słyszymy głos, a grozę potęguje muzyka jak z thrillera. Młodzi mężczyźni rozwalający barykady, płoty, wzniecający pożary. - Są w Polsce politycy, którzy witają ich z otwartymi ramionami - mówił lektor, po czym na ekranie pojawia się kadr z wystąpienia Ewy Kopacz, która mówi, że nasz kraj chce pomóc imigrantom. Kolejne zdjęcia to widok modlących się muzułmanów i ludzi rozbijających figurę matki bożej w drobny mak, a także mężczyzny wykrzykującego, że chce pieniędzy. Później pojawia się Jarosław Kaczyński mówiący: - Jesteśmy zdecydowani za tym, żeby pomóc. Weźmy na siebie tę część zobowiązania.

W spocie podkreślano, że tylko partia Janusz Korwin-Mikkego ma pomysł na to, jak przeciwstawić się napływowi imigrantów, a tym samym, by ustrzec Polskę przed problemami. Teraz polityk partii, czyli Przemysław Wipler przypomina spot i tym samym uderza w rządzących i Jarosława Kaczyńskiego. Wipler napisał na Facebooku: - Niektórzy którzy twierdzili pół roku temu, że "przesadzamy z tymi imigrantami, to nie jest aż taki problem". Niestety, mieliśmy i mamy rację również w tej sprawie. Z chcącymi żyć na nasz koszt analfabetami z północnej Afryki gardzącymi naszymi wartościami i prawem nie zbudujemy dumnej, bogatej Polski ani Europy. Europo, czas przejrzeć!

Zobacz też: Przemysław Wipler w WIEC JAK: Na razie jesteśmy bezpieczni, ale to się może zmienić