Kilka dni temu Piotr Zaremba namawiał was, żeby dać sobie spokój. Żeby nie wykorzystywać Breivika do swoich naparzanek, bo to żenada i brak szacunku dla zabitych. Niech sobie gada. Na publicystycznej wojnie totalnej nie ma czasu na głupie zasady - trzeba strzelać słowami.
Tak więc w ciągu ostatnich dni dowiedziałem się, że Breivik lubił, a jakże, PiS. Dowiedziałem się, że trzeba w związku z Breivikiem prześwietlić Terlikowskiego, bo facet krzewi wartości katolickie, a świr z Norwegii mówił, że jest chrześcijaninem. Z drugiej strony powiedziano mi, że Breivika do zbrodni przywiodły masońskie powiązania (czas zacząć łowić masonów), a także, że był powiązany z Rosją. No i oczywiście nieoceniony Cezary Michalski, jakiż ten facet jest przewidywalny, orzekł, że Breivik miał poglądy zbliżone do Wildsteina i Semki. Proponuję użyć jeszcze kilku cech - Brei- vik lubił Obamę (precz z Ameryką!), był synem dyplomaty (zepsute elity), pochodził z rozbitej rodziny, a także był blondynem.
Breivik, wyzuty z resztek ludzkości psychopata, jest dobry na wszystko i na każdego. Jak każdy świr zapewne nie miał normalnych poglądów, a mieszankę przemyśleń czerpanych z urywkowych, maniakalnie śledzonych informacji z całego świata i wszystkich sfer życia. Te, w jego chorym mózgu, układały się w pozornie logiczne wzory, pod które mógł wszystko podczepić, a ostatecznie dojść do wniosku, że musi zacząć strzelać z karabinu do szesnastolatków. To było dość typowe dla wszystkich tego rodzaju psycholi, Mc Veightów, rurabomberów, sprawców masakr szkolnych i innych - ich poglądy były absurdalnymi kompilacjami. Że potrafili czcić równocześnie Hitlera i Dalajlamę, albo papieża i Che Guevarę. Wydawałoby się, że dla normalnych ludzi ich przemyślenia powinny nie mieć znaczenia. Powinien mieć znaczenie tylko problem praktyczny, jak takich świrów wyłapywać zanim zaczną strzelać.
Ależ nie - przecież z takiego Breivika każdy może wyciąć dla siebie coś, czym obrzuci przeciwników. W związku z tym zaczynamy i polską, i ogólnoeuropejską dyskusję o jego poglądach. Zaraz dowiemy się, jakie partie trzeba w związku z nim zdelegalizować i jakież to zagrożenie dla świata stanowi cała prawica. A Breivik, niestety wciąż żywy, triumfuje. Wszak nie tylko Cezary Michalski, ale cały świat, tak jak Polska, dyskutuje na temat przemyśleń idioty.