"Rzeczpospolita" nieoficjalnie poinformowała o dalszych planach Prawa i Sprawiedliwości. Partia nie śpieszy się ze znalezieniem nowego szefa Porozumienia, a funkcje ministra rozwoju będzie pełnił Mateusz Morawiecki.
Rzecznik rządu Piotr Müller zakomunikował, że Mateusz Morawiecki postanowił odwołać Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera.
- Premier Mateusz Morawiecki podjął ważną decyzję, biorąc pod uwagę kilka rzeczy. Przede wszystkim brak wystarczających postępów nad kluczowymi projektami „Polskiego Ładu”, które należą do Ministerstwa Rozwoju (...), brak rzeczywistego dialogu oraz rzetelnych działań, co do pozostałych projektów, w szczególności co do ustawy podatkowej, która obniża podatki kilkunastu milionom obywateli - mówił rzecznik rządu.
Odbyła się także konferencja Jarosława Gowina, na której rozgoryczony skomentował swoje "wypchnięcie" z funkcji i opowiadał o naruszaniu wolności mediach, czy drożyźnie.
"To sygnał, że nie zamykamy przed Gowinem całkowicie drzwi, ale daje mu bardzo mocny sygnał" - miał mówić "Rzeczpospolitej" informator z PiS.