Wiemy, co Beata Szydło przygotuje na wigilię! Będziesz ZDZIWIONY!

Ma na głowie cały rząd, ale do świąt przygotowuje się z takim samym zapałem jak każda pani domu. Beata Szydło udzieliła przedświątecznego wywiadu tygodnikowi "Gość Niedzielny". Przyznała, że jej rodzina Boże Narodzenie spędza normalnie. Szefowa rządu zdradziła też, co przygotuje na uroczystą kolację wigilijną. Jak się okazuje przysmakiem w okolicach rodzinnych stron Szydło są karpie przyrządzane na wiele sposobów. Sama przyznaje, że robi różne potrawy z ryb, bo to jej specjalność: - Ryby, przede wszystkim karp w różnych postaciach. W regionie, w którym mieszkam, jest bardzo rozwinięta tradycyjna hodowla karpia.

Premier Szydło pochwaliła się, że w jej domu przygotowuje się potrawę wyjątkową, która właściwie jest nieznana. To... znany kompot z suszu, ale z dodatkiem gotowanej fasoli! Właściwie po  połączeniu powstaje z tego zupa. Takie danie podawane w domu Szydło, chociaż nie znajduje wielu amatorów, to jest podawane. Dlaczego? - Mamy oryginalną potrawę wigilijną, którą rzadko się spotyka. To kompot z suszonych owoców z gotowaną fasolą, który je się jako zupę. Pamiętam, że jako dziecko niespecjalnie za nią przepadałam, moje dzieci też, ale dziadek zawsze przekonywał, że każdy musi zjeść jej chociaż łyżkę. Tradycja jest, że gotujemy ją na wigilię. Mówimy na to zupa z suszek - wyjaśniła Szydło.

A kto pojawi się na wigilii u premier rządu? Oczywiście jej najbliżsi. Święta Szydło spędza z mężem Edwardem, synami Tymoteuszem i Błażejem, a także mamą i siostrą oraz jej rodziną. Beata Szydło odwiedzi też teściów: - Wigilię obchodzimy tradycyjnie. oczywiście zaczynamy od modlitwą, łamiemy się opłatkiem. Jest talerz dla niespodziewanego gościa. Potem prezenty. O północy idziemy na pasterkę - chwali się premier.

Zobacz: Kukiz, Szczypińska, Kłopotek - zdradzają nam, ile wydadzą na święta!