- Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty złożył osobiste życzenia świąteczne, dzieląc się wzruszającymi refleksjami.
- Marszałek opowiedział o własnych zmaganiach zdrowotnych i podkreślił znaczenie spokoju w okresie świątecznym.
- Jego słowa, pełne empatii i sympatii, zaskoczyły wielu. Dowiedz się, co dokładnie powiedział.
Osobiste doświadczenia marszałka
Marszałek Czarzasty nie ukrywał, że ten rok był dla niego wyjątkowo trudny. Podkreślił, jak ważne jest zdrowie, wspominając o własnych, niedawnych zmaganiach.
"Mówię o zdrowiu, mając wielkie doświadczenia w tym roku, siły różne na czele z lekarzami dały mi powrót do zdrowia i wiem, co to znaczy zdrowie, dlatego wam życzę, tego zdrowia" – powiedział, nawiązując do swojej niedawnej walki o powrót do pełni sił.
To wyznanie nadało jego życzeniom niezwykłą głębię i autentyczność.
Życzenia spokoju i miłości
W dalszej części wystąpienia wicemarszałek skupił się na wartościach, które są szczególnie ważne w okresie świątecznym. Życzył parlamentarzystom, aby znaleźli spokój przy świątecznym stole i mieli okazję przytulić swoich bliskich.
"Życzę, żebyście znaleźli spokój przy świątecznym stole świat Bożego Narodzenia, życzę, żebyście przytulili swoich" – podkreślił.
Zakończył swoje przemówienie bardzo osobistym akcentem: "Życzę Wam szczęścia, bo Was lubię, kocham i szanuje". Te słowa, rzadko słyszane w polskiej polityce, zaskoczyły wielu i wywołały pozytywne reakcje.
Niezwykły moment w parlamencie
Ekstradycja byłego szefa RARS odroczona. Co to oznacza dla Michała Kuczmierowskiego?
Spotkanie opłatkowe parlamentarzystów to tradycja, która sprzyja budowaniu mostów ponad podziałami. Słowa marszałka Czarzastego, pełne empatii i szczerości, wpisały się w tę atmosferę, przypominając o uniwersalnych wartościach, które łączą ludzi, niezależnie od ich poglądów politycznych. Jego przemówienie było przypomnieniem, że za każdym politykiem stoi człowiek z własnymi doświadczeniami i emocjami.
Poniżej galeria zdjęć: Dawno niewidziany Włodzimierz Czarzasty w Sejmie