W piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, potocznie zwaną Lex TVN. W związku z tym, wybuchała kolejna awantura! Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy, a ten ma trzy rozwiązania: może ją zawetować, skierować do Trybunału Konstytucyjnego albo podpisać. Prezydent na decyzję ma 21 dni od momentu wpłynięcia ustawy do jego kancelarii. Właśnie przed Pałacem Prezydenckim zorganizowany zostanie w niedzielę 19 grudnia protest ws. obrony TVN i wolnych mediów, na który skrzykują się ludzie. Protestujący będą chcieli pokazać swoim protestem, że zależy im na wolnych mediach. Tymczasem do zaskakującej wymiany zdań doszło między posłem Koalicji Obywatelskiej, Jarosławem Wałęsą a gwiazdą TVN Katarzyną Kolendą-Zaleską.
Wielkie nieba! Wałęsa starł się z Kolendą-Zaleską! Poszło o Lex TVN
W piątek poseł zadał pytanie na Twitterze: - Czy TVN będzie dziś mówił o czymś więcej niż lex TVN? Wydaje mi się że nie tylko to jest PiSowskim grzechem i przestępstwem... - napisał. Na jego słowa od razu postanowiła zareagować Kolęda-Zaleska, jako dziennikarka TVN. Była mocno zaskoczona pytaniem polityka: - Jeśli nie będzie TVN to już o niczym Pan się nie dowie. Ale oczywiście w rządowej telewizji pełne spectrum tematów prawda? Słyszę, że sporo o podwyżkach gazu, inflacji i drożyźnie. Powodzenia - odpowiedziała. I tu Wałęsa bez ceregieli odpisał jej: - Czy naprawdę tylko to się wczoraj wydarzyło? A 350 mld zł poza budżetem czyli poza kontrolą Sejmu i obywateli? - zwrócił uwagę Wałęsa.
ZOBACZ KONIECZNIE>>>Tak naprawdę nazywa się Monika Olejnik. Szok? To mało powiedziane!
NIŻEJ GALERIA NOWYCH ZDJĘĆ JAROSŁAWA WAŁĘSY Z RODZINĄ: