Lubi czerwone, włoskie wina i cygara. Jednocześnie jego pasją jest sport - gra w piłkę, biega i od lat utrzymuje nienaganną sylwetkę. Przykłada dużą wagę do dobrego ubioru. Jednak polityczna biografia Donalda Tuska jest dość typowa jak na polityka jego pokolenia. Opozycyjna działalność w czasach PRL. W młodości praca fizyczna, malowanie kominów w ramach spółdzielni „Świetlik", a potem kariera parlamentarna już w wolnej Polsce. Donald Tusk to jeden z tzw. gdańskich liberałów. Tworzył Kongres Liberalno-Demokratyczny, później współtworzył z nim Unię Wolności, a na przełomie wieków powołał do życia Platformę Obywatelską.
Tusk już raz odebrał władzę Jarosławowi Kaczyńskiemu. W 2007 roku rozpoczął osiem lat rządów Platformy i PSL. W 2005 roku obaj politycy mieli nawet razem rządzić, ale oczekiwana przez miliony Polaków koalicja PO-PiS nie powstała. PiS tworzył rząd z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin. W 2014 roku Tusk porzucił fotel premiera i przewodniczącego PO, by objąć dla stanowisko szefa Rady Europejskiej. Gdy wrócił do kraju w 2021 roku, nie musiał walczyć o władzę w partii, bo ta dołowała w sondażach i była wstrząsana wewnętrznymi konfliktami. Borys Budka (45 l.) oddał fotel przewodniczącego nie podejmując żadnej rywalizacji. Spodziewano się, że na drodze byłego premiera może stanąć jeszcze Rafał Trzaskowski (51 l.), ale nic takiego nie miało jednak miejsca. - Idziemy po zwycięstwo, bo się was nie boimy – mówił Tusk podczas posiedzenia Rady Krajowej PO dwa lata temu.
Politolog dr Olgierd Annusewicz (46 l.) mówi, że poprzedni liderzy PO nie mieli takiej energii, charyzmy, takich zdolności organizacyjnych i pomysłów jak on. - Nie było też gryzienia trawy. Tusk pokazał, że chce i się nie boi. - mówi ekspert. Julia Pitera z PO jest przekonana, że bez powrotu byłego premiera, PiS gładko wywalczyłoby trzecią kadencję. - W opozycji panowała atmosfera defetyzmu, nic się nikomu nie chciało, nikt nie jeździł w teren. To Donald Tusk rozbudził emocje – mówi nam Pitera. Co ciekawe, nawet Janusz Kowalski (45 l.) z Suwerennej Polski, niezwykle krytyczny wobec byłego szefa Rady Europejskiej, docenia jego sprawczość. - Tusk, znany ze swojej prorosyjskiej i proniemieckiej polityki doprowadził do tego, że może powstać rząd totalnej opozycji. – konstatuje wiceminister rolnictwa.
Inne zdanie ma profesor Henryk Domański (71 l.). Socjolog pytany o sukces opozycji i rolę szefa PO, twierdzi, że w Polsce nie istnieje partia, która nazywa się „opozycja”. - Dlatego wynik wyborów trudno nazywać wielkim sukcesem Donalda Tuska. Wszystko wydarzyło się zgodnie z oczekiwaniami, z wyjątkiem zaskakująco dobrego wyniku Trzeciej Drogi – zwraca uwagę socjolog. Na co inni eksperci odpowiadają, że w sukcesie sojuszu Hołowni i Kosiniaka -Kamysza też ma udział Tusk, który w ostatniej fazie kampanii wzywał tych, którzy nie chcą poprzeć KO, do głosowania na Trzecią Drogę.