Hojarska opowiadała również o motywacjach, które pchnęły ją z powrotem do polityki. Uznała, że : - Czasami ta ,,choroba" wraca. Ponadto negatywnie ocenia one działania obecnego rządu, co pokazywała na konkretnych przykładach: - Pani Kopacz zabrała mojej wnuczce dzieciństwo. Musiała iść do szkoły rok wcześniej. Pan Komorowski zabrał mi "pogrzebowe" - jak umrę, dostanę 4 tys. zł, zamiast 6,5 tys.
Hojarska tłumaczyła, czemu znalazła się akurat na listach Stonogi. Według niej, - Jest to człowiek, który obalił rząd - za jego sprawą pożegnało się siedmiu ministrów i marszałek Sejmu. Choć nie podała żadnych konkretów dotyczących programu ugrupowania, to odniosła się do przewidywanych według niej szans na dobry wynik w wyborach. Zwróciła również uwagę, że media poświęcają Stonodze bardzo mało miejsca. Hojarska powiedziała - Dlaczego nie ma nas w mediach? W internecie pokazuje się poparcie 15-18 proc.
Była posłanka wypowiedziała się również w dwóch ,,najgorętszych" w ostatnich dniach tematach. Projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego, jaki przedstawił prezydent Andrzej Duda potraktowała pozytywnie, mówiąc - Bardzo dobry wniosek pana prezydenta - starsi, jeśli chcą, niech pracują, a młodzi niech wchodzą w to miejsce. Według Platformy, pracujemy do śmierci. Ponadto poproszona została o wyrażenie swojej opinii względem uchodźców. Według niej - Prawdziwi uchodźcy niech zostaną, ale ci, którzy lawinowo idą i chcą zawładnąć Polską - nie. W XIII wieku wpuściliśmy Krzyżaków i ich siedemset lat wyrzucaliśmy z Polski.
Zobacz także: Zablokują start Stonogi do Sejmu?