Polaku! To ONI chcą być twoim prezydentem. Wszystko o kandydatach

Dwoją się i troją, by przekonać Polaków do oddania głosu na siebie: spotykają się z ludem, pokazują się od nieznanej wcześniej strony i krytykują rywali ile sił. A kto zmierzy się
w wyborach? Już wiadomo, że kandydatką Platformy Obywatelskiej będzie Małgorzata Kidawa-Błońska (63 l.), z PSL wystartuje Władysław Kosiniak-Kamysz (39 l.), zgłosił się też były dziennikarz Szymon Hołownia (44 l.). W weekend oficjalnie wyłoniono zaś kandydatury Roberta Biedronia (44 l.) z Lewicy i Krzysztofa Bosaka (38 l.) z Konfederacji. Co z Andrzejem Dudą
(47 l.)? Formalnie nie ogłosił jeszcze startu, jednak wiadomo, że uzyska poparcie PiS w walce
o reelekcję. ‒ Nie wybieram się jeszcze na emeryturę – mówił jakiś czas temu.

Czempion Duda

Obecnie żółta koszulka lidera należy właśnie do niego. Andrzej Duda przoduje we wszystkich sondażach prezydenckich. Ale mimo to głowa państwa nie próżnuje. W weekend Duda brylował wśród górników na Karczmie Piwnej w Katowicach i nawoływał do „oczyszczenia wymiaru sprawiedliwości”. Wczoraj zaś wszedł w buty ludowców i świętował 146. rocznicę urodzin Wincentego Witosa. Oprócz walki politycznej prowadzi też walkę z kilogramami. ‒ Muszę trochę schudnąć – wyznawał nam.

Szybki ludowiec

To on wystartował jako pierwszy! Władysław Kosiniak-Kamysz już na początku listopada ubiegłego roku powiedział publicznie, że „jest gotów wziąć odpowiedzialność za Polskę”. I jakby na potwierdzenie swego umiłowania do szybkości, w sobotę udał się na przejażdżkę samochodem rajdowym. Na torze w Podolanach (woj. małopolskie) uczcił Dzień Bezpiecznej Jazdy. Prędkości nie rozwijał jednak samodzielnie, a jedynie pilotował auto. Kampania będzie jednak trudniejsza, bo to prawdziwa jazda bez trzymanki!

Wyklęty Hołownia

Czy będzie czarnym koniem wyścigu o prezydencki fotel? Czas pokaże, obecnie Szymon Hołownia odkrył jednak ciemną stronę bycia w polityce. Gorliwie wierzący były prowadzący show „Mam Talent” ostatnio udał się na mszę w jednym z warszawskich kościołów. Podczas niej zakonnik odmówił udzielenia mu komunii świętej za poglądy, które głosi. Ostatecznie Hołownia przyjął Ciało Chrystusa, a archidiecezja warszawska przeprosiła za sytuację, jednak niesmak pozostał.

Kobieta śpiewająca

Co prawda sondaże nie idą jej tak śpiewająco, jakby sobie tego życzyła, ale przynajmniej… może sobie pośpiewać w kampanii. Mowa o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, jedynej kobiecie
w rywalizacji. W weekend kandydatka PO pojechała do Bydgoszczy, gdzie spotkała się
z harcerzami. Było ognisko, które co prawda nie zapłonęło w lesie, a pod wieżą ciśnień, gitary, no i oczywiście skautowskie i patriotyczne pieśni. A oprócz muzykowania, Kidawa chce również… zarażać wyborców uśmiechem.

Tańczący narodowiec

Nie było łatwo, ale się udało. To Krzysztof Bosak będzie reprezentował Konfederację
w prezydenckiej rywalizacji. W prawyborach ugrupowania zdetronizował m.in. dotychczasowego „króla” Janusza Korwin-Mikkego. Ten za to skrytykował wybór delegatów. Poseł-narodowiec ma wiele talentów i nie chodzi tylko o umiejętność przekonania kolegów do zagłosowania na swoją kandydaturę. Kilka lat temu Bosak wziął udział w programie „Taniec z Gwiazdami”. Na parkiecie radził sobie nieźle, a jak pójdzie mu w wyborach?

Partnerski Biedroń

‒ Kiedy zostanę prezydentem, to premier i ministrowie, bez względu na opcję polityczną, będą moimi partnerami w pracy na rzecz Polski – przemawiał wczoraj podczas konwencji inauguracyjnej Robert Biedroń. Na widowni w Słupsku (którym rządził jako prezydent) oklaskiwał go jego partner – Krzysztof Śmiszek. Wcześniej delegaci SLD jednogłośnie udzielili Biedroniowi poparcia jako kandydatowi na prezydenta.