Joanna Senyszyn. Bardzo chcę już wstać z wózka

i

Autor: Marek Zieliński/SUPER EXPRESS Joanna Senyszyn. Bardzo chcę już wstać z wózka

Wielki dramat posłanki Lewicy. "Nie chcę trafić na stół operacyjny"

2020-01-04 6:00

- Coś mi strzeliło w kręgosłupie. Czekają mnie kolejne badania i mam tylko nadzieję, że nie trafię na stół operacyjny… - wyznaje w rozmowie z „Super Expressem” posłanka Joanna Senyszyn (71 l.).

Joanna Senyszyn od dłuższego czasu ma problemy z kręgosłupem. - Nikt nie wie, co mi jest… W listopadzie się sforsowałam w Sejmie i mi się pogorszyło. Tuż przed Wigilią byłam na badaniach w szpitalu, a teraz znów czeka mnie pobyt w szpitalu tylko jeszcze nie wiem, gdzie się udam, albo do Gdańska albo do Otwocka – ubolewa w rozmowie z nami posłanka Joanna Senyszyn, która tuz po najbliższym posiedzeniu Sejmu, które wypada 8 i 9 stycznia, znów położy się w lecznicy. - No mam te problemy z kręgosłupem, robili mi niedawno tomografię i powiedzieli, że nic tam nie znaleźli… A teraz czeka mnie rezonans – ubolewa Senyszyn. Posłanka ma tylko jedną nadzieję. Jaką? - Nie chcę trafić na stół operacyjny, mam nadzieję, że nie będę miała żadnej już operacji bo tych w życiu już trochę przeszłam – kwituje Joanna Senyszyn.

Politycy od kuchni Kowal