Były prezydent podjął walkę ze swoją wagą. Jak wiadomo pojedynek ten jest bardzo trudny dla każdego, być może nawet jest bardziej wyczerpujący niż walka z PiS! Lech Wałęsa podjął jednak wyzwanie i podczas pobytu w Świeradowie Zdroju jadł tylko niskokaloryczne posiłki, sporo się ruszał, spacerował na świeżym powietrzu. W efekcie Wałęsa zrzucił kilka kilogramów. - Schudłem jakieś trzy, cztery kilogramy. Ale znów przytyłem. Nosić prawie 100 kilogramów przy mojej wysokości, wie pan… - ubolewa w rozmowie z nami były prezydent. Czy ma w planach zmniejszenie żołądka? - Nie zmniejszam! Co Pan Bóg dał, to ja to biorę! - odpowiada były przywódca „Solidarności”, który jednak wierzy, że w końcu uda mu się pokonać otyłość. - I znowu blisko lodówka i znów uzupełniłem kilogramy (śmiech). Walczę z kilogramami, każdy kilogram to dla mnie dodatkowy problem. Jeżdżę na rowerze, chodzę na spacery od lodówki do sypialni (śmiech). I tak się też odchudzam. Żona nie wierzy, że się odchudzę. Tyle razy już planowałem się odchudzać i nigdy nie wychodziło... Może tym razem jednak wyjdzie? - nie traci nadziei Lech Wałęsa.
Wielki DRAMAT Lecha Wałęsy! Poszło o jego wagę
2019-08-31
6:00
Były prezydent Lech Wałęsa (76 l.), który nie tak dawno był na trzytygodniowym turnusie odchudzającym w Świeradowie Zdroju, znów przytył! - Nic mi nie dała ta kuracja odchudzająca, ale będę ją kontynuował – zdradza w rozmowie z „Super Expressem” Lech Wałęsa.