Zapłacicie wysoką cenę
Trudno było przejść obojętnie nad informacją o mandatach w wysokości 500 złotych dla szabrowników, którzy okradli zalaną stację benzynową w Kłodzku. Skromna kara wzburzyła też rządzących, stąd m.in. reakcja premiera. - Zastanówcie się, bo zapłacicie wysoką cenę, a każdy kto zdecyduje się na takie działanie, pójdzie siedzieć – powiedział Donald Tusk. Okazuje się, że taki los może też spotkać złodziei z Kłodzka. Po prokuratura po analizie materiałów policji zleciła wszczęcie postępowania w kierunku podejrzenia przestępstwa tzw. kradzież zuchwałej.
Specjalny priorytet w prokuraturze
Jak mówi nam Arkadiusz Myrcha (40 l.) z KO, kluczowa jest też nieuchronność i szybkość wymierzenia kary, dlatego sprawom dotyczącym kradzieży na poszkodowanych przez powódź terenach nadano już w prokuraturze specjalny priorytet. - Nadaliśmy w prokuraturze priorytet zawiadomieniom dotyczącym szabrownictwa. Są realizowane w natychmiastowym trybie i kierowane do sądu. Kluczowa jest nieuchronność kary dla takich osób. Mamy już przykłady pokazujące, że cała procedura działa naprawdę błyskawicznie. – twierdzi wiceminister sprawiedliwości.
Z punktu widzenia kodeksu karnego szabrownictwo to jedna z form kradzieży, która zagrożona jest od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Jednak już 8-letnia odsiadka wchodzi w grę przy tak zwanej kradzieży zuchwałej. Od roku do 10 lat przewiduje kodeks za kradzież z włamaniem.