Rekonstrukcję rządu już jakiś czas temu zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. W jednym z wywiadów mówił: - Mogę powiedzieć tyle: w listopadzie po dwóch latach, dokonamy oceny całego rządu i wówczas zapadną decyzje. Dwa lata rządów PiS już minęło, dlatego wszyscy z zapartym tchem oczekuje na wieści z rządu. Najbardziej interesujące jest oczwyście to, czy premier Beata Szydło zostanie na stanowisku na kolejne lata, a jeśli nie, to kto ją zastąpi. Komentatorzy i politycy wskazują, że ster rządu powinien trafić wręce Jarosława Kaczyńskiego, który zdaniem wielu faktycznie kieruje rządem, tyle że z tylnego fotela.
W czwartek szefowa rządu była z wizytą we Francji, gdzie spotkała się z prezydentem Emmanuelem Macronem. A co w tym czasie działo się na Nowogrodzkiej, czyli w siedzibie partii? Podczas nieobecności premier Szydło, politycy z rządu zjawili się u prezesa Kaczyńskiego. Wśród nich był też Antoni Macierewicz, szef MON, o którym mówi się, że może niebawem pożegnać się ze stanowiskiem. Ale nie tylko Macierewicz był widziany przed budynkiem na Nowogrodzkiej. Nasi fotoreporterzy wypatrzyli też tajemniczego mężczyznę ubranego na czarno z mieczami na plecach. Kto to był? Mężczyzna do złudzenia przypominał postać z książki - Wiedźmina! Co robił Wiedźmin przed budynkiem siedziby prezesa Kaczyńskiego? To pozostaje tajemnicą. Możemy być jednak pewni, że rekonstrukcja rządu idzie pełną parą a Antonii Macierewcz nie może być pewny, że zachowa swój stołek.
Zobacz: Lekarze sprawdzają, czy Kaczyński może być premierem