Lockdown już niedługo może stać się smutną rzeczywistością. Prof. Miłosz Parczewski stwierdził, że obecnie nie znamy lepszego sposobu na radzenie sobie z pandemią koronawirusa niż lockdowny. W związku z tym, w przypadku nadejścia czwartej fali COVID-19, powinniśmy być gotowi na kolejne zamknięcie gospodarki już jesienią. Może mieć ono jednak mniejsza skalę niż wiosną tego roku.
Nie przegap: Kolejny lockdown jesienią? Rzecznik mówi o katastrofie!
- Myślę, że skala lockdownów będzie zmniejszana, ale te będą wprowadzane - zaznaczył doradca premiera Mateusza Morawieckiego z Rady Medycznej.
Prof. Parczewski przedstawił również alternatywny pomysł na zwalczanie pandemii COVID-19.
- Lockdowny częściowo były skuteczne, ale nie jestem ich fanem. Wolę działanie na te części populacji, gdzie jest dużo zakażeń. Chodziłoby np. o częściowe ograniczenie koncertów czy innych możliwości zbierania się ludzi - dodał epidemiolog.
Nie przegap: SARS-CoV-2 bronią biologiczną? Ważne słowa generała Stanisława Kozieja