Seniorzy niezadowoleni z waloryzacji
Partie tworzące koalicję rządową zapowiadały w kampanii wprowadzenie drugiej w roku waloryzacji rent i emerytur ze względu na szybko rosnące ceny. Temat ten jest szeroko komentowany przez seniorów. – Według powszechnego odczucia, tegoroczna podwyżka nie zrekompensowała rosnących kosztów życia – mówi dr Elżbieta Ostrowska, szefowa Polskiego Związku Emerytów i Rencistów.
- Czy w tym roku powinna być wprowadzona druga waloryzacja? Takie pytanie padło w sondażu wykonanym przez Instytut Badań Pollster. Aż 84 proc. ankietowanych chce, żeby tak się stało. Pozostali badani (16 proc.) byli przeciwni drugiej podwyżce (w zestawieniu tym pominięto osoby niezdecydowane).
Na razie jednak podwyżki nie będzie. Rząd zamierza ją wprowadzić, kiedy inflacja wyniesie ponad 5 proc., a prognoza na rok 2025 zakłada inflację na poziomie 3,9 proc.
Może za rok budżet pozwoli na większe wydatki
– To, że Polacy są za podwyżką świadczeń, to zrozumiałe. Druga waloryzacja przydałaby się seniorom – komentuje nam wynik sondażu posłanka Nowej Lewicy Anna Maria Żukowska (42 l.). – Natomiast obecna sytuacja budżetu państwa nie sprzyja takim decyzjom, nad czym mocno ubolewam. Mamy spory deficyt finansów publicznych odziedziczony jeszcze po rządach PiS, a musimy zwiększać wydatki na armię i łatać dziury w NFZ. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pojawi się przestrzeń budżetowa na drugą waloryzację emerytur, bo godne życie seniorów świadczy o dobrobycie państwa – dodaje posłanka.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 10–11 września 2025 roku metodą CAWI na próbie 1020 dorosłych Polaków. Struktura próby była reprezentatywna dla obywateli Polski w wieku 18+. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3%.
