Łukasz Mejza stał się antybohaterem głośnego artykułu Wirtualnej Polski, w której dziennikarze wykazywali, że wiceministe4rsportu miał namawiać rodziców nieuleczalnie chorych dzieci na kosztowną terapię komórkami macierzystymi w meksykańskiej klinice. Wszystkiemu miało pośredniczyć Vinci NeoClinic, którą Łukasz Mejza założył. Miał nawet osobiście namawiać do tej terapii, choć specjaliści mówią, ze nie ma potwierdzonych badań o jej skuteczności. Co więcej, może nawet zaszkodzić. Te doniesienia sprawiły, że wiele osób zaczęło domagać się dymisji wiceministra sportu (sprawdź wyniki naszego sondażu w tej sprawie), a on sam udał się na urlop do końca roku. Teraz głos w sprawie zabrał Mateusz Morawiecki.
Sprawdź: Hit hitów. Łukasz Mejza pojawił się na sali sejmowej, a miał zniknąć. O co chodzi?
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak jeszcze niedawno Łukasz Mejza spędzał wolny czas.
- Pan minister zawiesił swoje działania w ministerstwie celem przeprowadzenia wszelkich wyjaśnień. Wiem, że w tym tygodniu postęp tych wyjaśnień ma być niejako dostrzeżony. I myślę, że wtedy wszelkie decyzje będą zapadały – powiedział premier zapytany o Łukasza Mejzę w czasie konferencji prasowej po otwarciu tunelu na warszawskim Ursynowie. Czy to oznacza, że jeszcze w tym tygodniu wiceminister sportu straci stanowisko? Jak na razie nie wiadomo.