We wrześniu 2014 roku mają wejść w życie przepisy UE dotyczące zawartości substancji smolistych w żywności, m.in. w wędzonych wędlinach. Posłanka postanowiła zainteresować się tym problemem. Skierowała interpelację poselską w tej sprawie. Okazało się, że podstawą do dzisiejszych norm są wyniki badań, które powinny być przeprowadzone w wyniki badań, które winny być przeprowadzone w latach 2005 – 2006.
- Minister Rolnictwa poinformował mnie, że ze strony Polski w latach 2005 – 2006 nie wpłynęły w tym zakresie żadne wiarygodne informacje (wyniki badań laboratoryjnych). Jeżeli te wyniki wskazywałyby na przekroczenia, Polska mogłaby w procedurze uchwalania rozporządzenia upominać się o odstępstwa. Tych nie było – tłumaczy posłanka. I dopomina się, by zbadano jak SLD i PiS zachowywały się w sprawach wędzenia wędlin.