Beata Gosiewska

i

Autor: Stanisław Kowalczuk Beata Gosiewska

Wdowa po Gosiewskim MOCNO jak nigdy: Widzę twarze MORDERCÓW mojego męża

2017-05-31 12:32

Ostatnie dni przynoszą kolejne szokujące informacje w sprawie katastrofy smoleńskiej. Okazuje się, że w niektórych trumnach ofiar znalazły się szczątki kilku osób. Prokuratura postanowiła wezwać na przesłuchanie Ewę Kopacz, w sprawie wypadku pod Smoleńskiem. Zdaniem wdowy po polityku PiS Przemysławie Gosiewskim ówczesny rząd  tuszował sprawę. Beata Gosiewska mówi wprost, że mąż nie zginął przypadkiem.

Tak mocne słowa dawno nie padły! Wdowa po Przemysławie Gosiewskim, europosłanka Beata Gosiewska udzieliła wywiadu w "Rzeczpospolitej" i ostro oceniła rząd PO, który sprawował władzę w 2010 roku, gdy doszło do katastrofy smoleńskiej. Zdaniem Gosiewskiej cel władzy był wtedy jeden: -  Z perspektywy czasu wiem, że jedynym celem rządu Donalda Tuska było zamiecenie wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej pod dywan - powiedziała. Uważa ona, że oddanie śledztwa dla Rosji było ze strony ówczesnego premiera Donalda Tuska zacieraniem śladów.

Europarlamentarzystka powiedziała też, że tragedia samolotu pod Smoleńskiem, z 96 osobami na pokładzie lecącymi w delegacji na uroczystości do Katynia, nie była zwykłym wypadkiem - Patrząc na Tuska i polityków PO ówcześnie rządzących, widzę twarze morderców mojego męża i elity polskiej, która zginęła w Smoleńsku - zaznaczyła w ostrych słowach Gosiewska.

Na pytanie o to, komu miałoby służyć zabójstwo prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Beata Gosiewska odparła: - Proszę zapytać o to Donalda Tuska, który ściskał się i przybijał żółwiki z Putinem obok leżących w smoleńskim błocie ciał naszych bliskich i pani Kopacz, która kłamała ws. identyfikacji i sekcji. Gosiewska dodała też, że Ewa Kopacz, która wtedy była ministrem zdrowia i poleciała do Rosji, by identyfikować ofiary, powinna odpowiedzieć za zbezczeszczenie zwłok.

Zobacz: Katastrofa smoleńska. Ewa Kopacz WEZWANA do prokuratury