Radosław Fogiel pytany o stan realizacji tzw. uchwały sanacyjnej, mówił jasno: „To zostało załatwione dość szybko, myślę, że w kilka tygodni po tej uchwale. Mieliśmy informację o kilkunastu osobach, które zrezygnowały, zdecydowana większość z nich sama zrezygnowała z zasiadania w różnych ciałach". Prowadzący rozmowę Jacek Prusinowski zapytał gościa: "Kilkanaście osób i to koniec? Problem dotyczył tylko takiej mikro skali?" Fogiel nie miał wątpliwości: " Oczywiście. Poruszajmy się w faktycznej rzeczywistości, a nie tej tworzonej przez naszych przeciwników politycznych. To, że propaganda Platformy, czy PSL-u malowała w czarnych barwach tę sytuację, nie znaczy, że tak było naprawdę.”
Radosław Fogiel o odejściu prezesa PiS z rządu: Pan premier Kaczyński na razie nigdzie się nie wybiera
Wicerzecznik PiS mówił też o zapowiadanym odejściu z rządu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego „To, że w przyszłości, jak zapowiadał już jakiś czas temu, kiedy zakończy swoją pracę i te cele, które sobie postawił jako wicepremier (...) to, że zajmie się bardziej partią, czyli jak sam to powiedział, tym, co jest naturalne dla lidera partyjnego, to nic nowego (…) Dzisiaj prezes Kaczyński pracuje na dwóch etatach, a gdyby to przeliczyć na roboczogodziny, to prawie na trzech". Fogiel zapytany o to, czy w takim razie, przy tak wielkim nawale pracy prezes nie śpi, odparł: "Dużo mniej niż większość z nas. Powiem tak: kiedy pan prezes Kaczyński podejmie decyzję o tym, że zakończył swoje sprawy w rządzie, to wtedy zrezygnuje, nie wcześniej i nie później". Kiedy konkretnie to nastąpi? Zdaniem wicerzecznika PiS nie ma wątpliwości, że nie wcześniej niż na początku przyszłego roku.
NIŻEJ CAŁA ROZMOWA: