Wszystkie posłanki z nowo tworzonego koła poselskiego przeszły do ruchu Polska 2050 z innych ugrupowań. Hanna Gill-Piątek trafiła do niego z Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy, na liście wyborczej reprezentowała Wiosnę Roberta Biedronia. Była minister sportu Joanna Mucha dołączyła do ruchu Hołowni z klubu Koalicji Obywatelskiej, wcześniej należała do PO. Podobną drogę odbyła Paulina Henning-Kloska, z tym że w KO reprezentowała Nowoczesną. Przewodniczącą koła ma być Hanna Gill-Piątek. Do parlamentarnej reprezentacji Polski 2050 ma też należeć senator Jacek Bury, który wcześniej był członkiem Koalicji Obywatelskiej. - Postaramy się w tym małym składzie zrobić wszystko, aby uczestniczyć w tych debatach, które są najważniejsze dla Polaków i wyborców – powiedziała w trakcie konferencji w Sejmie Joanna Mucha.
PRZECZYTAJ TEŻ:
PiS zmiażdżony! Supersensacyjny wynik opozycji. "Żaden hamulcowy w Pałacu nie stanie nam na drodze"
Posłanka Gill-Piątek wyraziła nadzieję, że w przyszłości reprezentacja Polski 2050 w parlamencie zostanie poszerzona. Posłanka Hennig-Kloska podkreśliła, że Polska 2050 będzie patrzeć na podejmowane decyzje w parlamencie przez pryzmat międzypokoleniowej solidarności, a nie dzisiejszych interesów polityków zasiadających w Sejmie. Przejście Hennig-Kloski do Polski 2050 pozwoliło na złożenie wniosku o stworzenie koła poselskiego w Sejmie, które musi liczyć co najmniej trzy osoby.