Donald Tusk nieustannie wytyka wszelkie błędy i potknięcia obecnego rządu, jednocześnie obiecując naprawić wszystko, jeśli opozycja przejmie władzę po nadchodzących wyborach parlamentarnych. Do tej pory obiecał między innymi babciowe plus, które ma pomóc świeżo upieczonym mamom w podjęciu decyzji o powrocie do pracy. To jednak nie wszystko. Już jakiś czas temu lider PO zapowiedział wielki marsz, który ma zjednoczyć wszystkich, którym obecna sytuacja w Polsce się nie podoba. Teraz zaapelował do wszystkich w filmiku na Twitterze.
- Masz już dość ich kłamstw, złodziejstwa i korupcji? Chcesz lepszej, bezpiecznej przyszłości dla siebie, dla swoich bliskich, dla Polski? Szukasz nadziei i pragniesz zwycięstwa? Bądź w Warszawie 4 czerwca, w samo południe na wielkim marszu. Pokażemy im naszą siłę – mówił.
Na nagraniu widać zdjęcia tłumów trzymając flagi Polski i Unii Europejskiej, na końcu zaś widać datę marszu na tle powiewającej polskiej flagi. Jak zwykle pomysł ma swoich przeciwników, jak zwolenników. Do tych drugich można zaliczyć między innymi Tomasza Lisa, który zaoferował nawet, że zapłaci za pokój w hotelu dla niektórych osób, które będą chciały dojechać do Warszawy, by pojawić się na marszu.