Tomasz Lis

i

Autor: Niemiec

Warszawska Gazeta: TVP na programie Lisa STRACIŁA ponad 2 MILIONY ZŁOTYCH!

2016-05-06 13:07

"Warszawska Gazeta" dotarła do "Raportu Otwarcia", jaki przygotowały nowe władze Telewizji Polskiej. Choć Tomasz Lis chwalił się tym, jak dużą sumę pieniędzy przyniósł telewizji jego program, to dane z raportu są zgoła odmienne. Według niego osiem lat emisji programu "Tomasz Lis na żywo" zakończyło się dla TVP dużą stratą. Konkretnie było to 2 miliony 209 tysięcy 726 złotych i 61 groszy!

Gdy pod koniec 2015 roku ujawniono, że Lis otrzymuje za odcinek 70 tysięcy brutto, to naczelny "Newsweeka" bronił się, twierdząc, że jego program przyniósł TVP 100 milionów złotych. Zaznaczył, że nie był on ponadto finansowany z abonamentu. Jak się jednak okazuje, badania zlecone przez nowe władze TVP ujawniły, że zyski z programu nie wystarczały na pokrycie gigantycznych kosztów produkcji i promocji. Jak poinformowało dziennikarzy tygodnika Centrum Informacji TVP: - Telewizja Polska potwierdza, że całościowy bilans kosztów i przychodów wieloletniej produkcji programu Tomasza Lisa jest ujemny, inaczej mówiącprojekt przyniósł stratę dla TVP.

Dziennikarze przytaczają informacje, że wyliczenia cennikowe reklam (którymi posługiwał się Lis) nijak mają się jednak do rzeczywistych wpływów. Całkowite przychody TVP w latach 2008-2016 związane z programem Lisa wyniosły tylko 51 mln 953 tys. 497,5 zł. Tymczasem koszty związane z programem można uznać za rekordowe. Koszt produkcji zewnętrznej (pieniądze trafiały do firmy Tomasz Lis Deadline Productions) wyniósł 17 mln 371 tys. 962, 61 zł. Koszt wewnętrzny TVP (czyli wsparcie produkcji) to kolejne 18 mln 751 tys. 241,3 zł.

Do kosztów należało doliczyć ponadto koszty związane z promocją talk-show (bilbordy reklamowe w miastach, czas antenowy poświęcony promowaniu programu). Ich łączny koszt to 18 mln 40 tys. i 20,2 zł.

Gdy odejmie się zsumowane koszty od przychodów TVP otrzymujemy wspomnianą stratę w wysokości 2 mln 209 tys. 726 zł i 61 gr.

Zobacz także: Andrzej Duda o byciu DZIADKIEM: Jestem gotowy!