Lech Wałęsa szczerze o żonie i sytuacji w domu. Pomógł mu Janusz Palikot!

Lech Wałęsa jakiś czas temu skarżył się na problemy finansowe. Jak sam przyznał, choć dostaje 6 tysięcy złotych emerytury, nie starczało mu na życie.  Legenda Solidarności jednak dorabia swoimi wystąpieniami. Dzięki temu udało mu się podratować domowy budżet. - Żona przysięgała mi do grobowej deski, więc mnie zatrzyma, myślę. Jest trochę lepsza sytuacja finansowa u mnie, złapałem kilka wystąpień, jakieś 5-6. Trochę już zarobiłem, podał mi rękę Janusz Palikot. Zacząłem lepiej oddychać finansowo – powiedział Lech Wałęsa w rozmowie „Super Expressem”. Niestety, problemy zdrowotne zmusiły byłego prezydenta do zwolnienia tempa. - Chociaż przez chorobę, przez nogi, nie mogę zarabiać tyle, ile bym chciał... – wyznał nam. Mimo to jego żona, Danuta Wałęsa, nie narzeka. - Żona jest zadowolona – oznajmił.

Zobacz: Lech Wałęsa szczerze o alkoholu. Jego słowa powalają! "Lubię 50-tkę strzelić rano"

7 zdjęć